EN

Tragi nieruchomości handlowych MAPIC 2014

W promieniach słońca

Wpływ światła słonecznego na organizm człowieka został już wielokrotnie przebadany i opisany przez naukowców. Udowodniono m.in., że promienie słoneczne odgrywają rolę w regulowaniu gospodarki hormonalnej. Ekspozycja na światło słoneczne podnosi poziom serotoniny, zwanej inaczej hormonem szczęścia. Nastrój ulega znacznej poprawie. Być może to właśnie jest ważnym czynnikiem powodzenia targów handlowych MAPIC, które odbywają się w Cannes na Lazurowym Wybrzeżu

W tym roku nastroje były wprost proporcjonalne do ilości światła słonecznego, a było go sporo. Choć reprezentacja polskiego rynku handlowego przyjechała w okrojonym składzie (było mniej stoisk polskich deweloperów), to jednak dobry humor nie opuszczał uczestników. Duży w tym udział miała impreza zorganizowana przed rozpoczęciem trzydniowego maratonu handlowego. Firma Gemini Holding i jej szef – Rafał Sonik – spisali się w roli organizatora przyjęcia, na którym zebrali się przedstawiciele firm deweloperskich, sieci handlowych, firm doradczych i wielu innych. Wśród nich my – obserwatorzy tego biznesu. Było wszystko, co potrzebne do dobrej zabawy przyprawionej szczyptą biznesu: serdeczność gospodarzy, dobra muzyka i przede wszystkim ciepła atmosfera oraz odczuwana na każdym kroku radość ze spotkania. Nie ma chyba lepszego entourage’u do biznesowych rozmów. I choć przez kolejne trzy dni w targowych halach wrzało jak w ulu, nikt nie skarżył się na długie godziny spędzone na roboczych spotkaniach. Zresztą Pałac Festiwalowy nie był jedynym miejscem, gdzie toczyły się rozmowy. Uczestników targów można było spotkać w restauracjach na plaży, a doskonała pogoda wzmagała efekt otwartości i chęci współpracy. Właściciele centrów handlowych, zarządcy, najemcy i inni zaangażowani w ten biznes siedzieli wspólnie przy restauracyjnych stolikach i widać było, jak bardzo zależy wszystkim na nawiązaniu bądź utrzymaniu dobrych relacji, które przecież buduje się na tego typiu targach. Przedstawiciele deweloperów, z którymi rozmawiałam, nie chcą mówić o podpisanych umowach najmu – dla nich to wydarzenie jest przede wszystkim okazją do poznania wzajemnych oczekiwań ich biznesowych partnerów, zwłaszcza tych, którzy dopiero przymierzają się do otwarcia sklepów w Polsce. To, czego można się było dowiedzieć o polskim rynku, dotyczyło procesów zachodzących na rynku: konieczności modernizacji starszych obiektów, malejącej roli hipermarketów, a rosnącej – dyskontów (nie tylko spożywczych), zmieniające się zachowania konsumentów (za tym idzie dywersyfikacja procesu sprzedaży i konieczność wprowadzenia nowych funkcji do obiektu handlowego). Z rozmów przeprowadzonych ze specjalistami tego rynku wynika również, że ciągle nieprzepracowana jest kwestia wysokości czynszów i wymagań najemców – czyli jednym słowem – nierównowagi sił na rynku.

Tegoroczna edycja MAPIC-u była, po raz kolejny zresztą, okazją do pokazania siły rosyjskiego rynku, co potwierdzają chociażby plany firmy IKEA Shopping Centres Russia, która zamierza zainwestować tam 2 mld euro. Dużo mówiło się także o rosnącym udziale nowych technologii w kształtowaniu nowoczesnego obiektu handlowego i jego marketingu. Dobrym przykładem jest choćby szeroko reklamowane powstające w Poznaniu centrum handlowe Posnania – inwestycja Apsys Polska i Fonciere Euris. Wiele firm prezentowało swoje osiągnięcia w zakresie digitalizacji form marketingowych i technologicznych rozwiązań służących wszystkim: deweloperom, najemcom i klientom. Natomiast przedstawiciele krajów dalekowschodnich prezentowali okazałe projekty, zdumiewające pod względem wielkości, architektury i łączenia funkcji.

MAPIC 2014 przeszedł już do historii. W Polsce nadchodzi zima. Miejmy jednak nadzieję, że nie dla rynku handlowego, a efekty spotkania w Cannes utrzymają się na kolejne miesiące.

AC

Kategorie