EN

Nie czas na fałszywą skromność

Od redakcji
Gdy Ernest Kiruja po raz pierwszy zaprezentował na targach w Cannes magazyn „Eurobuild Poland” w 1998 roku, ja siedziałam na wykładach na studiach dziennikarskich.
Nieruchomości kojarzyły mi się jedynie z mieszkaniem, do którego się wyprowadziłam po opuszczeniu rodzinnego gniazda. Potem były kolejne studia i praca w redakcjach dzienników, i tak aż do stycznia 2005 roku, kiedy to dawna redaktor naczelna – Magda Konstantynowicz zaproponowała mi pracę w redakcji. I nagle okazało się, że rynek nieruchomości jest „nieco” szerszy niż mieszkaniówka. Pierwsze moje wydanie „Eurobuildu” nosiło numer 81. Dziś mamy ich 200! Wiem, że to cliché, ale trzeba przyznać, że czas szybko płynie. Zmienił się rynek, zmieniliśmy się my – sam miesięcznik, który rozrósł się, ma nową szatę oraz rozszerzył zasięg na Europę Środkowo-Wschodnią, jak i ludzie tworzący magazyn. Nie tylko mamy więcej zmarszczek czy kilogramów, ale wielu wybrało inną ścieżkę kariery. Na posterunku trwa jednak niezmiennie Ernest. Nie czas na fałszywą dumę, bo prawda jest prosta: jesteśmy z siebie dumni. Tym bardziej po przeczytaniu opinii na nasz temat kluczowych osób z branży. Kariera wielu z nich od lat związana jest nierozerwalnie z magazynem. To my pisaliśmy o tym, że weszli na rynek nieruchomości, tu udzielali swoich pierwszych wywiadów, jak np. Robert Dobrzycki, który 10 lat temu nam jako pierwszym opowiedział o tworzeniu nowej firmy: Panattoni Europe. Dziś podsumowuje minionych 10 lat („Wejście smoka 2.0”). Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom i partnerom biznesowym, że jesteście z nami od 200 wydań oraz wszystkim, którzy przez te kilkanaście lat współtworzyli magazyn!

Kategorie