EN

Sposób na remediację

Wydarzenia
Czterech ekspertów z kancelarii Dentons przekazało zebranym solidną porcję wiedzy o remediacji podczas śniadania biznesowego zorganizowanego przez Eurobuild Conferences wspólnie z największą w Polsce kancelarią prawniczą

Sądząc po precyzji i fachowości pytań, jakie padały ze strony publiczności podczas spotkania w marcowy poranek w hotelu H15 w Warszawie, na spotkaniu nie było osób przypadkowych. Deweloperzy, inwestorzy, przedstawiciele firm budowlanych i inżynieryjnych wiedzieli, czego chcą – wiedzy na temat remediacji i transakcji, których może ona dotyczyć. Swoim doświadczeniem i wiedzą płynącą z praktyki dzieliło się czworo prawników z firmy Dentons: Ewa Rutkowska-Subocz (partner), która kieruje Zespołem Prawa Ochrony Środowiska w Polsce i Europie, Agnieszka Skorupińska (counsel), która jest członkiem zespołu, a także Monika Sitowicz (partner) i Łukasz Zwiercan (counsel) z Zespołu Prawa Nieruchomości.

Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej prezentacji wygłoszonej przez przedstawicieli Zespołu Prawa Ochrony Środowiska. Jeden z pierwszych slajdów pokazywał, jak wiele jest terenów w Warszawie, na których może występować zanieczyszczenie. – Nie zawsze remediacja jest jedynym sposobem poradzenia sobie z zanieczyszczeniem. Zdarza się, że można jej uniknąć – powiedziała Ewa Rutkowska-Subocz i przedstawiła warunki, jakie trzeba spełnić, aby ubiegać się o zwolnienie z remediacji. Wskazała, że w praktyce Dentons zdarzały się przypadki, gdy inwestor wykazał, iż ryzyko związane z zanieczyszczeniem nie jest istotne dla ludzi i środowiska, i na tej podstawie uzyskiwał zwolnienie. W imieniu innego klienta udało się uzyskać od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zgodę na pięcioletni monitoring zanieczyszczenia zamiast kosztownego procesu usuwania zanieczyszczenia. To atrakcyjna alternatywa, bo monitoring kosztuje kilka lub kilkanaście tysięcy złotych rocznie, a koszt remediacji może osiągnąć miliony złotych. Agnieszka Skorupińska omówiła wpływ Rozporządzenia glebowego z września 2016 roku na postępowania remediacyjne w toku. Okazuje się, że badania gleby przeprowadzone przed tą datą pozostają ważne, o ile postępowanie remediacyjne zostało wszczęte wcześniej.

Po przerwie kawowej tematem kolejnej prezentacji był zakup i zabudowanie działki zanieczyszczonej. Jak kupujący może zmniejszyć ryzyka? Prezentację na ten temat przedstawili prawnicy z Zespołu Prawa Nieruchomości. – Co może zrobić kupujący, aby ograniczyć ryzyka i odpowiednio się zabezpieczyć? Przede wszystkim trzeba zatrudnić jak najlepszych doradców – ekspertów w danej dziedzinie. I nie chodzi mi tu o samych prawników, ale również o doradców technicznych czy środowiskowych – stwierdziła na wstępie swojego wystąpienia Monika Sitowicz.

Następnie Łukasz Zwiercan dość szczegółowo omówił różne rozwiązania, które mogą poprawić sytuację kupującego grunt. Skupił się przy tym na analizie procesu due diligence, formułowaniu zapisów umowy, w tym oświadczeń sprzedającego, a także odpowiedzialności umownej. Szczególne zainteresowanie wzbudził fragment dotyczący coraz bardziej popularnych ubezpieczeń odpowiedzialności sprzedającego w związku ze składanymi przez niego oświadczeniami, w tym dotyczącymi kwestii środowiskowych, zwłaszcza zanieczyszczeń.

W sesji pytań i odpowiedzi Agnieszka Skorupińska zapewniła między innymi, że choć oczywiście nie wszystko jest możliwe, w dotychczasowej praktyce Dentons większość spraw związanych z Prawem Ochrony Środowiska kończyła się rozwiązaniem pozytywnym dla klienta. Ewa Rutkowska-Subocz podkreśliła, iż prawnicy znają rozwiązania prawne, które niekoniecznie zakładają pełną remediację. Choćby ograniczenie zakresu remediacji to już dla inwestora rozwiązanie korzystniejsze, zarówno z punktu widzenia harmonogramu, jak i kosztów danej inwestycji. Konferencję zakończyły rozmowy kuluarowe i wymiana kontaktów.

Kategorie