EN

Staliśmy się cywilizowaną i bezpieczną gospodarką

Mija 10 lat od wejścia Polski do Unii Europejskiej. W tym czasie rynek nieruchomości biurowych rozwijał się niezwykle dynamicznie. Łączna powierzchnia biurowa w Polsce w 2004 roku wynosiła 2,4 mln mkw. Dziś jest to już blisko 6,5 mln mkw.

Wejście Polski w struktury europejskie na pewno zmieniło postrzeganie naszego rynku. Oczywiście sam dzień przystąpienia do UE miał raczej wymiar symboliczny. Warto pamiętać, że już przed samym akcesem (kiedy wiadomo było, że staniemy się pełnoprawnym członkiem Unii) zmieniało się postrzeganie Polski. Dla dużej części inwestorów staliśmy się po prostu cywilizowaną, bezpieczną gospodarką. Miało to, z jednej strony duże znaczenie psychologiczne, z drugiej przełożyło się na rozwój rynków biurowych i nie tylko w całej Polsce. Istotne jest, że na wejściu Polski do UE skorzystała nie tylko Warszawa, ale także miasta regionalne. Fundusze europejskie takie, jak np. JESSICA (Joint European Support for Sustainable Investment in City Areas) pozwoliły na sfinansowanie projektów, które przyczyniły się do rewitalizacji obszarów miejskich, ale także pomogły w finansowaniu projektów komercyjnych wpływających na rozwój miast. Wejście w struktury unijne przyczyniło się także do rozwoju sektora BPO (Business Process Outsourcing). Między innymi dzięki temu duża część firm zdecydowała się tutaj rozpocząć swoją działalność.

Mówiąc o wpływie Unii na rynek nieruchomości nie można zapominać o rynku inwestycyjnym. Po prostu dziesięć lat temu pewnych funduszy – w szczególności niemieckich funduszy emerytalnych – w Polsce nie było. Będąc poza Unią byliśmy dla nich jednym z państw o podwyższonym ryzyku inwestycyjnym. Dziś to się zmieniło. Niemieckie fundusze emerytalne są w Polsce jednymi z bardziej aktywnych graczy. Uważam, że wstąpienie Polski do UE miało ogromne przełożenie na cały rynek nieruchomości. Ostatnie 10 lat upłynęło pod znakiem dynamicznego rozwoju, ale co ważniejsze także jego stabilizacji.

Kategorie