EN

Budownictwo zejdzie z górki

Rok 2020 w polskim budownictwie upłynie pod znakiem kontynuacji obserwowanego w ostatnich miesiącach spowolnienia, czyli stopniowego schodzenia w górki inwestycyjnej. W 2020 roku dynamika rynku budowlanego nieuchronnie zbliżać się więc będzie do 0 proc. Jednak trwającego już spowolnienia w budownictwie nie należy traktować jako gwałtownej korekty, jak w latach 2012-2013 czy jak w 2016 roku, ale bardziej jako stabilizację na rekordowo wysokim poziomie, lub nieco poniżej tej rekordowej wartości.

Patrząc na bieżące wskaźniki wyprzedzające, oczekujemy że spowolnienie aktywności inwestycyjnej szybciej będzie odczuwane w budownictwie inżynieryjnym (zwłaszcza w samorządach) oraz w nieco mniejszym stopniu w segmencie niemieszkaniowym (efekt wyraźnego spadku wolumenu pozwoleń budowlanych w 2019 roku), natomiast budownictwo mieszkaniowe wciąż jeszcze pokazuje swoją siłę, notując kolejne rekordy w pozwoleniach budowlanych i inwestycjach rozpoczętych, co przełoży się na wysokie przeroby na budowach mieszkaniowych w 2020 roku.

Oczekujemy także, że rok 2020 będzie rokiem stabilizacji dla rentowności firm budowlanych, co związane jest z malejącą presją cenową na rynku oraz akceptacją przez inwestorów nowych, wyższych stawek za prace budowlane. Poprawę rentowności firm obserwowaliśmy już w trakcie 2019 roku. Nadal jednak część z nich odczuwać będzie skutki realizacji nierentownych kontraktów podpisanych w latach wcześniejszych. Rok 2020 będzie także rokiem dalszej stabilizacji cenowej na rynku budowlanym. Już w trakcie 2019 roku obserwowaliśmy pierwsze spadki cen wybranych materiałów budowlanych (np. stal, asfalt, termoizolacje). Mniejsza liczba znaczących inwestycji przełoży się także na mniejszy niedobór pracowników, a tym samym na mniejszą presję płacową.

Kategorie