Rok 2016 przyniesie na rynku biurowym dalsze zmiany

Stabilna sytuacja gospodarcza Polski i jej rosnąca rola na rynku Europy Środkowo-Wschodniej zachęcały zagranicznych inwestorów do większego zainteresowania naszym rynkiem biurowym. Głównym beneficjentem napływu międzynarodowego kapitału jest oczywiście Warszawa, ale z roku na rok rośnie znaczenie miast regionalnych. Duża liczba realizowanych w stolicy inwestycji, a co za tym idzie powiększający się wskaźnik pustostanów, spowodowały obniżenie się efektywnych stawek czynszowych. Myślę, że ta tendencja utrzyma się też w 2016 roku. Duża konkurencja na rynku warszawskim skłania inwestorów do większej aktywności w dużych miastach regionalnych. Obok dominującej grupy dużych obiektów biurowych, które są obecnie realizowane oraz planowane, bardzo dobrze rozwijał się segment mniejszych, bardziej kameralnych biurowców. Rok 2016 przyniesie na rynku biurowym dalsze zmiany. Warszawa może osiągnąć jeszcze wyższy stan powierzchni niewynajętej, w związku z liczbą nowej przestrzeni biurowej, która znajdzie się wtedy w ofercie. Na biurowej mapie stolicy, kosztem dotychczasowego zagłębia biurowego, czyli Służewca Przemysłowego, zyskiwać będą inne lokalizacje, w tym przede wszystkim Wola, przeżywająca swój renesans m.in. dzięki budowanej drugiej linii metra. Właściciele części słabo wynajętych nieruchomości biurowych w okolicy Galerii Mokotów zaczną prawdopodobnie intensywnie przebudowywać je na mieszkania. Brak infrastruktury publicznej towarzyszącej zwykle terenom mieszkaniowym będzie dla nich dodatkowym wyzwaniem.