LPP skupi się na rozwoju jakościowym
Rynek inwestycyjny i finansowyJakość, nie ilość
Podczas spotkania podsumowującego wyniki roczne przedstawiciele firmy przedstawili plany na najbliższe lata. W 2018 roku rozwój i ekspansja marek należących do LPP (Reserved, House, Cropp, Mohito, Sinsay) będzie zróżnicowana geograficznie. Polska pozostanie dla grupy najważniejszym rynkiem, ale liczba sklepów nie zwiększy się znacząco. Lokalizacje salonów będą weryfikowane i modernizowane, co może owocować spadkiem ich liczby przy jednoczesnym wzroście powierzchni marek Reserved i Sinsay. LPP będzie się skupiać także na zwiększaniu wyników LFL (like for like/wynik na sklepach porównywalnych) oraz poprawie sprzedaży internetowej wszystkich marek. Podobna strategia będzie dotyczyć rynków: czeskiego i słowackiego. Na Węgrzech natomiast spółka dostrzega możliwości rozwoju, choć ze względu na sytuację rynku centrów handlowych w tym kraju (brak nowych obiektów), jest on utrudniony. W krajach bałtyckich nastąpi powiększenie istniejących salonów zamiast wzrostu ich liczby. W Niemczech, Wielkiej Brytanii i krajach Bliskiego Wschodu (Egipcie, Kuwejcie, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich) firma planuje wzmocnienie działań prosprzedażowych oraz przyspieszony rozwój kanału e-commerce.
W 2018 roku firma otworzy sklepy w trzech nowych krajach: Słowenii, Izraelu (dwa franczyzowe sklepy Reserved), Kazachstanie (pięć sklepów Reserved w ciągu trzech lat, otwarcie pierwszego własnego nastąpi w 2018). Na koniec 2018 roku firma chce mieć swoje sklepy w 23 państwach.
Obecnie firma posiada łącznie 1743 sklepy w 20 krajach. W 2017 roku powierzchnia sklepów wzrosła łącznie o 9 proc. i przekroczyła 1 mln mkw.
Infrastruktura przede wszystkim
LPP inwestuje znaczne środki w infrastrukturę (baza logistyczna i biura) konieczną do jej dalszego rozwoju. Na lata 2018-2020 firma wyda na ten cel 720 mln zł, z czego 70 proc. będzie finansowane długiem bankowym. Spółka rozważa wynajęcie magazynu w Wielkiej Brytanii i Europie Południowej. Firma rozbuduje także magazyn w Pruszczu Gdańskim. Inwestycja rozpocznie się w latach 2018-2019. Na działce obok istniejącego już obiektu powstanie nowy magazyn wysokiego składowania. Ponadto LPP poszukuje działki w Centralnej Polsce wzdłuż autostrady A1, gdzie mogłoby powstać kolejne własne centrum dystrybucyjne grupy do obsługi sklepów stacjonarnych. Magazyny, które obsługują zamówienia e-commerce, są wynajmowane przez firmę. Obecnie LPP posiada własne centrum logistyczne (66 tys. mkw.) oraz magazyny wynajmowane w: Strykowie (30 tys. mkw. z możliwością rozszerzenia do 60 tys. mkw.), Moskwie (9,5 tys. mkw. do obsługi salonów i 7 tys. mkw. do obsługi e-commerce – oba wynajmowane). Ponadto grupa LPP wynajęła dodatkowe ponad 10 tys. mkw. w parku logistycznym 7R w Gdańsku Kowalach.
Obecnie firma skupia się również na budowie nowych biurowców. Cztery budynki powstaną w Gdańsku przy ulicy Łąkowej i będą sąsiadować z siedzibą spółki. Nowy obiekt powstanie także w Krakowie. Tylko w tym roku na ten cel LPP wyda 95 mln zł.
Podsumowanie wyników finansowych
W ujęciu rocznym całkowita sprzedaż grupy wrosła o 17 proc. i osiągnęła poziom 7 mld zł. Wzrost sprzedaży osiągnięto nie tylko przez otwarcia nowych salonów, ale przede wszystkim dzięki dobremu przyjęciu nowych kolekcji, w szczególności Reserved, Sinsay i Cropp. Świadczy o tym wysoki, dwucyfrowy wskaźnik sprzedaży dla sklepów porównywalnych w 2017 (10 proc. rok do roku). Pomaga również obecna polityka zarządzania towarem. Dzięki temu marża brutto w ostatnim kwartale 2017 wyniosła 58 proc. i była o ponad 7 p. p. wyższa od analogicznego okresu w 2016 roku.
– Tak dobre wyniki możliwe były przede wszystkim dzięki docenieniu przez klientów naszej ubiegłorocznej oferty. Cieszy mnie to, że oprócz – już tradycyjnie – dobrze przyjmowanych kolekcji damskich i dziecięcych naszego flagowego brandu Reserved, wszystkie pozostałe marki zanotowały w czwartym kwartale znaczące wzrosty sprzedaży. Co ważne, w czwartym kwartale 2017 r. podwoiliśmy sprzedaż internetową, która osiągnęła poziom 8 proc. łącznej sprzedaży w Polsce. Będziemy starali się utrzymać ten trend rozwijając sprzedaż internetową w kolejnych krajach, gdzie funkcjonują już nasze placówki stacjonarne. W tej chwili nasze kolekcje są dostępne przez internet w ponad połowie z 20 krajów, w których prowadzimy sprzedaż – komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu ds. finansowych w LPP.
Sprzedaż w kanale internetowym wzrosła w 2017 roku o 108 proc., do poziomu 8 proc. całej sprzedaży grupy. Przedstawiciele firmy podkreślają, że będą dążyć do wzmacniania tej formy handlu.
Na razie firma powstrzymuje się od komentarzy w sprawie zakazu handlu w niedziele. – Jest jeszcze za wcześnie, by ocenić wpływ nowego prawa na nasz biznes. Po pierwszej zamkniętej niedzieli zauważyliśmy wzrost obrotów w inne dni: czwartek i piątek, a także poniedziałek i wtorek. Uważamy, że wzorem węgierskim, klienci zmienią przyzwyczajenia zakupowe i sprzedaż rozłoży się na dni powszednie – podsumował Przemysław Lutkiewicz.
Po czterech latach perturbacji mieszkaniówka ma szansę stanąć na nogi
Po czterech latach perturbacji mieszkaniówka ma szansę stanąć na nogi
HREIT
Od 2020 roku borykaliśmy się ze skrajnymi zmianami koniunktury na rynku mieszkaniowym. Pierwsze miesiące 2024 roku sugerują, że tym razem może być inaczej. Po ostatnich czterech la ...
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
Gopet Trans
To już pewne. 180 mln euro - tyle wynosi kwota dofinansowania na transport intermodalny w Polsce. Komisja Europejska zatwierdziła projekt, a inwestycje będą finansowane z unijnego ...
Parki handlowe gratką dla inwestorów
Parki handlowe gratką dla inwestorów
RRJ Group
W latach 2023–2025 powierzchnia handlowa ma urosnąć o ponad 1,2 mln metrów kwadratowych – wynika z szacunków Polskiej Rady Centrów Handlowych. Rośnie zainteresowanie i ...