LPP: wyższe przychody, marża i zyski

LPP kończy kolejny kwartał tego roku z wynikiem na poziomie ponad 2 mld zł przychodu. Dzięki temu całkowita sprzedaż grupy za pierwsze dziewięć miesięcy tego roku przekroczyła 5,7 mld zł. – To efekt przede wszystkim wzrostu sprzedaży porównywalnej, zwiększania powierzchni sieci stacjonarnej oraz wysokiej dynamiki (ponad 100 proc.) sprzedaży internetowej – podaje spółka w komunikacie.

– Wyniki osiągnięte w trzecim kwartale są dowodem na to, że nasza strategia jest słuszna. Każdego miesiąca, od sierpnia do października, debiutowaliśmy na jednym nowym rynku zagranicznym. Odnotowaliśmy znaczący wzrost marży brutto i to pomimo przypadających w tym okresie wyprzedaży. Uwagę klientów przyciągnęły bardzo dobre kolekcje jesienno-zimowe, w szczególności Reserved i Sinsay. Jesteśmy też zadowoleni z kolekcji marki House, która zamknęła trzeci kwartał z dwucyfrowym wzrostem sprzedaży – komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP ds. finansowych.

Zysk w górę

Marża brutto LPP w trzecim kwartale 2018 roku osiągnęła poziom 51 proc. (52,5 proc. narastająco od początku roku) i jest o 2 p.p. wyższa niż rok temu. Marża netto spadła jednak w trzecim kwartale do 4,5 proc. wobec 4,7 proc. przed rokiem. W odniesieniu do poprzedniego roku spółka obniżyła także koszty sklepów własnych w przeliczeniu na metr kwadratowy. – To efekt wprowadzania nowych, większych formatów salonów i renegocjacji dotychczasowych umów z centrami handlowymi – tłumaczy LPP.

Dzięki tym działaniom w pierwszych dziewięciu miesiącach 2018 roku firma wypracowała zysk netto na poziomie 193 mln zł, notując wzrost o 36,5 proc. r/r.

Najwięcej sprzedają w Polsce

Wyniki sprzedaży w trzecim kwartale 2018 wskazują, że Polska pozostaje dla grupy najważniejszym rynkiem. Spółka rozwija jednak mocno sieć handlową poza krajem i zwiększa przychody z działalności na rynkach zagranicznych. Już teraz udział powierzchni sprzedażowej LPP za granicą stanowi ponad połowę powierzchni handlowej grupy, a Reserved i Cropp w trzecim kwartale 2018 roku przyniosły więcej przychodów z zagranicy niż z kraju.

Oprócz ekspansji w Europie, LPP zwiększa również obecność na Bliskim Wschodzie. Spółka zamierza także kontynuować rozwój w Europie Południowej. – Po wrześniowym debiucie Słowenia jest już piątym krajem Europy Południowej, w którym obecne są salony marek LPP. Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych wyników w tym regionie. Na początek w Słowenii otworzyliśmy salon Reserved, a w planach mamy kolejne sklepy naszych marek. Już teraz skala działalności LPP w tym regionie wymaga wsparcia centrum dystrybucyjnego – stąd nasza decyzja o wynajęciu magazynu w Rumunii – tłumaczy wiceprezes LPP.

Internet rośnie jak na drożdżach

Bardzo szybko rośnie w LPP sprzedaż internetowa, która w trzecim kwartale 2018 stanowiła 8,3 proc. przychodów z Polski, a 7,4 proc. sprzedaży grupy. Równocześnie firma podtrzymuje deklarację wzrostu udziału e-commerce do 20 proc. w całkowitej sprzedaży do 2021 roku. LPP chce to osiągnąć m.in. dzięki rozszerzaniu oferty na nowe kraje – do końca pierwszej połowy przyszłego roku zamierza udostępnić swoją ofertę przez internet w każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej. W tym celu planuje uruchomienie e-sklepu na Ukrainie.

Z kolei sieć stacjonarna polskiej spółki powiększyć się ma w 2019 roku o: kolejny kraj na Bałkanach – Bośnię i Hercegowinę oraz Finlandię na północy Europy. Po debiutach w ciągu ostatnich trzech miesięcy LPP jest obecne w 23 krajach.

W 2019 roku z kolei LPP zamierza utrzymać dwucyfrowe wzrosty sprzedaży, zwiększyć marżę brutto do 54-55 proc., a łączną powierzchnię sklepów o 9 proc. (na koniec trzeciego kwartału 2018 roku wynosiła ona 1,035 mln mkw.).