6 miliardów i co dalej?

Ich zdaniem na razie nie mamy powodu do obaw. Polski rynek nieruchomości kwitnie. Jesteśmy jak eldorado dla inwestorów i wyrastamy m.in. na gwiazdę europejskiej logistyki. Nasz rynek biurowy jest również stabilny. Dodatkowo awansowaliśmy w światowych rankingach. Obecnie znajdujemy się w gronie krajów rozwijających się BRICS obok m.in. takich krajów jak: Chiny, Brazylia, Rosja, Indie czy RPA. W tym roku zanosi się również na to, że obrót na polskim rynku transakcji nieruchomościami komercyjnymi może osiągnąć wartość około 6 mld euro.

Jak długo jeszcze taka sytuacja potrwa? – Patrząc na te wszystkie dane godne pozazdroszczenia możemy powiedzieć, że jesteśmy szczęściarzami, ale widać również zagrożenia – ocenił Przemysław Krych. Jego zdaniem światowa gospodarka opiera się obecnie na wiedzy. – Największe globalne firmy nie mają dużych aktywów, ale inwestują w wiedzę. Niestety my znajdujemy się na rozdrożu, ponieważ niskie koszty pracy przestają być naszym atutem – mówił założyciel Griffina podczas dyskusji.

Dodatkowo w poprzednich latach przed skutkami gobalnego kryzysu chroniła nas rosnąca konsumpcja i duże inwestycje unijne, które powoli się kończą. – Kolejnym ryzykiem jest m.in. zaostrzająca się wojna celna Chin i USA, której skutki uderzą m.in. w Niemcy, a my jako kraj mocno z nimi powiązani możemy być poszkodowani w tej sytuacji – zauważył Paweł Dębowski, partner w warszawskim biurze Dentons.

Jakie więc kierunki rynku nieruchomości są najbardziej obiecujące? Zdaniem eskpertów nadchodzą dobre czasy dla specjalistów, w tym przede wszystkim na rynku handlowym, który musi być coraz bardziej konkurencyjny z uwagi na rosnący segment e-commerce. Coraz większe znaczenie nabierają również nowe technologie, których znaczenie rośnie zwłaszcza na rynku biurowym.

Rynek mieszkaniowy jest z kolei o krok od „przegrzania”, dlatego w niedalekiej przyszłości bezpieczną przystań dla inwestorów będą stanowiły mieszkania i akademiki na wynajem. Dobre perspektywy przed sobą ma też rozwój coraz popularniejszego segmentu assisted living, czyli opieki nad osobami starszymi.

Kiedy więc w najbliższym czasie czeka nas rynkowa korekta? Rozmówcy byli zgodni – przez najbliższe 18 miesięcy raczej nic nam nie grozi.