Cztery stówki za paczkomat
Rynek mieszkaniowyFirma Reas, we współpracy z internetową platformą Obido zbadała, jak poszukujący mieszkania na rynku pierwotnym podchodzą do nowych, dodatkowych funkcji i rozwiązań w mieszkaniach i osiedlach, a także czy są skłonni do dopłacania za nie. Wnioski zostały opublikowane w raporcie o nazwie „Smart home, smart community, smart city”.
Wyniki pokazują, że kupujący chcą zapłacić za wygodę, nowe technologie i miejskie usługi. Co piąty ankietowany chętnie kupi mieszkanie na osiedlu, w którym znajdują się: samoobsługowa pralnia z suszarnią, skuter na minuty, dedykowane miejsce postoju auta carsharingowego czy paczkomat ustyuowany na terenie osiedla. Co ciekawe, badanie pokazało, że obecność tych usług – mimo że są płatne – ma znacznie większe znaczenie dla nabywców powyżej 45. roku życia niż z młodszej grupy wiekowej, którzy szukają raczej pierwszego i tańszego mieszkania. – Największymi entuzjastami tych rozwiązań są dojrzali konsumenci z przedziału wiekowego 55-65 lat. W tej grupie wypożyczany samochód jest atrakcyjny aż dla blisko połowy potencjalnych nabywców – mówi Katarzyna Kuniewicz, szefowa zespołu badań i analiz rynku firmy Reas.
Z raportu wynika ponadto, że dla kupujących atrakcyjne są również zindywidualizowane udogodnienia. Co trzeci ankietowany mógłby dopłacić do ceny mieszkania jednorazowo 500 zł za możliwość ładowania samochodu elektrycznego w garażu podziemnym, 2,4 tys. – za wieszak na rower w garażu podziemnym lub 400 zł za paczkomat na osiedlu.
Zdaniem analityków Reasa wielofunkcyjne projekty deweloperskie oparte o dostęp do niezbędnych usług i zaspokajające większość potrzeb mieszkańców w postaci tzw. „life services” mają szansę stać się siłą napędową rozwoju nowoczesnych metropolii. – Ponieważ chcemy podążać za trendami i kreować dobre rozwiązania dla miast i jego mieszkańców, musimy brać pod uwagę znacznie więcej zmiennych i nowych trendów niż 10 lat temu. Minęły czasy, gdy deweloperzy zdobywali klientów wyłącznie przez sterowanie ceną i wielkością mieszkań – przekonuje Waldemar Olbryk, członek zarządu odpowiedzialny za dział mieszkaniowy Echo Investment.
Zdaniem Piotra Gromniaka, wiceprezesa Echo Investment odpowiedzialnego za rozwój platformy mieszkań na wynajem Resi4Rent, systematycznie rośnie również liczba ludzi, którzy nie chcą się wiązać z określonym miejscem albo obciążać domowego budżetu wieloletnim kredytem. – To często młodzi i mobilni specjaliści, którzy z łatwością zmieniają miejsce pracy i życia. Potrzebują wygodnego mieszkania z wyposażeniem, dostępem do miejskich usług i bezpiecznej umowy najmu – mówi Piotr Gromniak, wiceprezes Echo Investment odpowiedzialny za rozwój platformy mieszkań na wynajem Resi4Rent. Jego zdaniem pojawi się również popyt na projekty łączące oba typy funkcji mieszkaniowych: najem i własność.
W badaniu przeprowadzonym przez Reasa i Obido udział wzięło ponad 7 tys. osób, które są w trakcie procesu zakupu mieszkania.
Po czterech latach perturbacji mieszkaniówka ma szansę stanąć na nogi
Po czterech latach perturbacji mieszkaniówka ma szansę stanąć na nogi
HREIT
Od 2020 roku borykaliśmy się ze skrajnymi zmianami koniunktury na rynku mieszkaniowym. Pierwsze miesiące 2024 roku sugerują, że tym razem może być inaczej. Po ostatnich czterech la ...
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
Gopet Trans
To już pewne. 180 mln euro - tyle wynosi kwota dofinansowania na transport intermodalny w Polsce. Komisja Europejska zatwierdziła projekt, a inwestycje będą finansowane z unijnego ...
Parki handlowe gratką dla inwestorów
Parki handlowe gratką dla inwestorów
RRJ Group
W latach 2023–2025 powierzchnia handlowa ma urosnąć o ponad 1,2 mln metrów kwadratowych – wynika z szacunków Polskiej Rady Centrów Handlowych. Rośnie zainteresowanie i ...