Kraków i Wrocław na biurowym szczycie
Biura i projekty wielofunkcyjneschedule 05 marca 2019
Eurobuild CEE
Coraz więcej firm decyduje się lokować w regionach drugą, po Warszawie, siedzibę skupiającą działalność, która nie musi być prowadzona ze stolicy – uważa Małgorzata Fibakiewicz z BNP Paribas Real Estate Poland
1 / 1
POLSKA Kraków i Wrocław plasują się na czele rankingu miast z najwyższym poziomem nowej podaży powierzchni biurowej w 2018 roku – wynika z raportu "At a Glance – Regionalne Rynki Biurowe – II połowa 2018" przygotowanego przez BNP Paribas Real Estate Poland. Oba miasta odpowiadają za 59 proc. nowej powierzchni oddanej do użytku w ośmiu głównych miastach regionalnych oraz ponad połowę wygenerowanego w ubiegłym roku popytu netto.
W 2018 roku na ośmiu głównych rynkach regionalnych oddano łącznie do użytku ponad 511 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, najwięcej w Krakowie (155,2 tys. mkw.) oraz Wrocławiu (146,6 tys. mkw.). W najbliższym czasie oba miasta jeszcze umocnią swoją wiodącą pozycję wśród regionów – według BNP Paribas Real Estate Poland, obecnie w budowie znajduje się około 80 obiektów o łącznej powierzchni 860 tys. mkw., z czego ponad połowa przypada właśnie na Kraków i Wrocław. Oznacza to, że po raz kolejny miasta regionalne wyprzedzą Warszawę pod względem łącznej wielkości budowanej powierzchni.
Co ciekawe, obiekty o największej powierzchni biurowej wybudowano w 2018 roku nie w stolicy Dolnego Śląska czy Małopolski, ale w Trójmieście – w Gdańsku oddano do użytku dwa kolejne budynki Olivia Business Centre: Olivia Star (45,7 tys. mkw.) oraz Olivia Prime A (28 tys. mkw). W najbliższych kwartałach rynek trójmiejski powiększy się o kolejne inwestycje, gdyż około 130 tys. mkw. znajduje się na etapie budowy. We Wrocławiu największymi zrealizowanymi projektami były Sagittarius (24,9 tys. mkw.) i Retro Office House (18 150 mkw.), zaś w Krakowie Equal Business Park C (23,5 tys. mkw.) oraz O3 Business Campus III (19,2 tys. mkw.). Duże obiekty powstały również na mniejszych rynkach, jak np. Ogrodowa 8 w Łodzi (24,7 tys. mkw.), Spokojna 2 w Lublinie (18,5 tys. mkw.) oraz KTW I w Katowicach (18,2 tys. mkw.).
Eksperci od dłuższego czasu dostrzegają nasilający się trend budowania większych powierzchni biurowych. – Budynki o wielkości powyżej 15-20 tys., a nawet 30 tys. mkw. w jednej fazie odpowiadają za ponad połowę realizowanej obecnie nowej podaży. Dobra koniunktura na rynku zachęca deweloperów do inwestycji na większą skalę niż dotychczas – zauważa Patrycja Dzikowska, dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa, Europa Środkowo-Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland.
W całym 2018 roku popyt netto na powierzchnie biurowe w miastach regionalnych wyniósł 451 tys. mkw., z czego ponad ¼ dotyczyła budynków będących jeszcze na etapie budowy (tzw. umowy pre-let). Pod względem geograficznym największe zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, ponad 50 proc. wygenerowały Wrocław i Kraków. Do wynajęcia dużej ilości powierzchni na tych dwóch rynkach przyczyniło się wysokie zainteresowanie firm z sektora finansowo-inwestycyjnego oraz technologicznego (m.in. operatorzy segmentów BPO/SSC /IT/R&D).
Małgorzata Fibakiewicz, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland, dodaje, że wzrost znaczenia miast regionalnych wynika z kilku czynników: coraz więcej firm decyduje się lokować w regionach drugą, po Warszawie, siedzibę skupiającą działalność, która nie musi być prowadzona ze stolicy. Kolejny powód to wysoka jakość wykształcenia pracowników oraz, mimo stałego wzrostu, wciąż konkurencyjne koszty ich zatrudnienia. Duże znaczenie mają również atrakcyjne cenowo, niższe od warszawskich, stawki czynszu bazowego – komentuje Małgorzata Fibakiewicz.
Koszty najmu najlepszych obiektów w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu sięgają 15 euro za 1 mkw. na miesiąc, podczas gdy w Warszawie czynsze w najbardziej prestiżowych lokalizacjach zaczynają się od 21,5 euro. Spośród wszystkich analizowanych rynków najniższym poziomem stawek czynszu typu "prime" charakteryzuje się Lublin, gdzie wahaja się one pomiędzy 11 a 13 euro za 1 mkw. na miesiąc. Rosnący popyt na powierzchnie biurowe przyczynił się do zmniejszenia wskaźnika pustostanów, który na koniec 2018 roku spadł do 8,4 proc. Co ważne, nawet w miastach z wysokim pułapem nowej podaży udało się utrzymać lub zmniejszyć wskaźnik do poziomu zbliżonego do średniej rynkowej (Kraków – 8,6 proc., Wrocław – około 9 proc.). Oznacza to, że nowe powierzchnie (nawet przy dużych ilościach) zostały szybko wchłonięte przez rynek. Największe spadki zanotowano na rynkach o najniższej i najwyższej obecnie stopie pustostanów, tj. Szczecin (spadek o 4,9 p.proc. do 5,1 proc.) oraz Lublin (spadek o 4,3 p.proc. do 15,4 proc.).
Co ciekawe, obiekty o największej powierzchni biurowej wybudowano w 2018 roku nie w stolicy Dolnego Śląska czy Małopolski, ale w Trójmieście – w Gdańsku oddano do użytku dwa kolejne budynki Olivia Business Centre: Olivia Star (45,7 tys. mkw.) oraz Olivia Prime A (28 tys. mkw). W najbliższych kwartałach rynek trójmiejski powiększy się o kolejne inwestycje, gdyż około 130 tys. mkw. znajduje się na etapie budowy. We Wrocławiu największymi zrealizowanymi projektami były Sagittarius (24,9 tys. mkw.) i Retro Office House (18 150 mkw.), zaś w Krakowie Equal Business Park C (23,5 tys. mkw.) oraz O3 Business Campus III (19,2 tys. mkw.). Duże obiekty powstały również na mniejszych rynkach, jak np. Ogrodowa 8 w Łodzi (24,7 tys. mkw.), Spokojna 2 w Lublinie (18,5 tys. mkw.) oraz KTW I w Katowicach (18,2 tys. mkw.).
Eksperci od dłuższego czasu dostrzegają nasilający się trend budowania większych powierzchni biurowych. – Budynki o wielkości powyżej 15-20 tys., a nawet 30 tys. mkw. w jednej fazie odpowiadają za ponad połowę realizowanej obecnie nowej podaży. Dobra koniunktura na rynku zachęca deweloperów do inwestycji na większą skalę niż dotychczas – zauważa Patrycja Dzikowska, dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa, Europa Środkowo-Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland.
W całym 2018 roku popyt netto na powierzchnie biurowe w miastach regionalnych wyniósł 451 tys. mkw., z czego ponad ¼ dotyczyła budynków będących jeszcze na etapie budowy (tzw. umowy pre-let). Pod względem geograficznym największe zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, ponad 50 proc. wygenerowały Wrocław i Kraków. Do wynajęcia dużej ilości powierzchni na tych dwóch rynkach przyczyniło się wysokie zainteresowanie firm z sektora finansowo-inwestycyjnego oraz technologicznego (m.in. operatorzy segmentów BPO/SSC /IT/R&D).
Małgorzata Fibakiewicz, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland, dodaje, że wzrost znaczenia miast regionalnych wynika z kilku czynników: coraz więcej firm decyduje się lokować w regionach drugą, po Warszawie, siedzibę skupiającą działalność, która nie musi być prowadzona ze stolicy. Kolejny powód to wysoka jakość wykształcenia pracowników oraz, mimo stałego wzrostu, wciąż konkurencyjne koszty ich zatrudnienia. Duże znaczenie mają również atrakcyjne cenowo, niższe od warszawskich, stawki czynszu bazowego – komentuje Małgorzata Fibakiewicz.
Koszty najmu najlepszych obiektów w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu sięgają 15 euro za 1 mkw. na miesiąc, podczas gdy w Warszawie czynsze w najbardziej prestiżowych lokalizacjach zaczynają się od 21,5 euro. Spośród wszystkich analizowanych rynków najniższym poziomem stawek czynszu typu "prime" charakteryzuje się Lublin, gdzie wahaja się one pomiędzy 11 a 13 euro za 1 mkw. na miesiąc. Rosnący popyt na powierzchnie biurowe przyczynił się do zmniejszenia wskaźnika pustostanów, który na koniec 2018 roku spadł do 8,4 proc. Co ważne, nawet w miastach z wysokim pułapem nowej podaży udało się utrzymać lub zmniejszyć wskaźnik do poziomu zbliżonego do średniej rynkowej (Kraków – 8,6 proc., Wrocław – około 9 proc.). Oznacza to, że nowe powierzchnie (nawet przy dużych ilościach) zostały szybko wchłonięte przez rynek. Największe spadki zanotowano na rynkach o najniższej i najwyższej obecnie stopie pustostanów, tj. Szczecin (spadek o 4,9 p.proc. do 5,1 proc.) oraz Lublin (spadek o 4,3 p.proc. do 15,4 proc.).
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
Gopet Trans
To już pewne. 180 mln euro - tyle wynosi kwota dofinansowania na transport intermodalny w Polsce. Komisja Europejska zatwierdziła projekt, a inwestycje będą finansowane z unijnego ...
Parki handlowe gratką dla inwestorów
Parki handlowe gratką dla inwestorów
RRJ Group
W latach 2023–2025 powierzchnia handlowa ma urosnąć o ponad 1,2 mln metrów kwadratowych – wynika z szacunków Polskiej Rady Centrów Handlowych. Rośnie zainteresowanie i ...
Luty 2024 w budownictwie mieszkaniowym – w danych widać jaskółki ożywienia
Luty 2024 w budownictwie mieszkaniowym – w danych widać jaskółki ożywienia
Polski Związek Firm Deweloperskich
Luty 2024 roku w ocenie branży deweloperskiej wygląda zdecydowanie lepiej niż styczeń. Utrzymanie dotychczasowego tempa wydawania pozwoleń na budowę daje szansę na odbudowanie zapa ...