GDDKiA znów wyrzuca

Infrastruktura

17 maja 2019

Opr./edited by TC

Odstąpienie od umów z konsorcjum Rubau to kolejna w ostatnim czasie tego typu decyzja GDDKiA – w kwietniu dwa kontrakty straciło konsorcjum Salini

1 / 1

POLSKA Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umów z konsorcjum firmy Rubau, które realizuje kontrakty na budowę odcinków dróg ekspresowych S7 i S61.

GDDKiA zdecydowała o odstąpieniu od umów z generalnym wykonawcą odcinków S7 (węzeł Warszawa Lotnisko – węzeł Lesznowola, 6,6 km długości) oraz S61 (Podborze – Śniadowo, 19,5 km długości). Budowa na S61 była realizowana w systemie "projektuj i buduj", wartość umowy wynosiła 479,1 mln zł. Pierwszy etap zlecenia, czyli prace projektowe, miał zakończyć się do 30 listopada 2018 roku złożeniem wniosku o zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej (ZRID). Wniosek do dziś nie został złożony, przez co wykonawcy nie uda się dotrzymać pozostałych terminów kontraktu, w tym zakończenia robót, które miało nastąpić 30 listopada 2020 roku.

Jak informuje GDDKiA, "mimo wielokrotnych wezwań do przyspieszenia prac wykonawca mnożył przedstawiane problemy, a nawet zażądał gwarancji zapłaty (czyli potwierdzenia wypłacalności Skarbu Państwa reprezentowanego przez GDDKiA). Gdy ją otrzymał, stwierdził autorytatywnie, że gwarancja w takiej postaci go nie zadawala. W tej sytuacji Inwestor (GDDKiA) zdecydował o odstąpieniu od umowy".

Także realizacja odcinka S7 od węzła Warszawa Lotnisko do Lesznowoli miała powstawać w formule "projektuj i buduj". Zgodnie z warunkami kontraktu o wartości 221,4 mln zł wykonawca miał realizować prace projektowe, a następnie budowlane. Jak informuje GDDKiA, "wykonawca nie wywiązał się z zapisów umownych i nie dotrzymał pierwszego kamienia milowego, jakim było złożenie kompletnego wniosku o wydanie decyzji ZRID w terminie kontraktowym 10 miesięcy od podpisania umowy. Pełna dokumentacja wpłynęła do Wojewody Mazowieckiego z blisko czteromiesięcznm opóźnieniem (115 dni po terminie wynikającym z umowy). W rezultacie, przy braku mobilizacji generalnego wykonawcy, firmy Rubau Polska, pomimo wezwania i mobilizowania przez zamawiającego do rzetelnej i zgodnej z podpisaną umową realizacji kontraktu oraz braku rokowań na poprawę sytuacji, GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umów z wykonawcą". GDDKiA naliczy także kary za odstąpienie od umowy.

To kolejne w ostatnim czasie tego typu decyzje GDDKiA – w kwietniu kontrakty na drogach A1 i S3 straciło konsorcjum Salini.