Jednostki sąsiedzkie zawsze wygrywają

Konkurs ruszył w październiku 2019 roku, do udziału zgłosiły się 73 pracownie architektoniczne. Do drugiego etapu wybrano sześć firm, które przygotowały konkursowe koncepcje. Za najlepszą koncepcję uznano projekt BE DDJM Architekci, drugą nagrodę przyznano pracowni Kuryłowicz&Associates, trzecie miejsce zajęli 22Architekci. Sąd konkursowy zdecydował także o przyznaniu wyróżnienia honorowego, które trafiło do biura projektowego B2 Studio.
– To konkurs zdecydowanie trudniejszy niż poprzednie – pracowaliśmy zdalnie. Pierwsza nagroda przypadła pracowni BE DDJM między innymi za świetną urbanistykę, ciekawy pomysł jednostek sąsiedzkich oraz za dużą dbałość o walory społeczne – to dla nas bardzo ważny element. Druga nagroda zdobyłą pracownia Kuryłowicz&Associates za piękną architekturę i równoczesne wykorzystanie standaryzacji i powtarzalności w celu obniżenia kosztów, co wcale nie jest łatwe do połączenia. Trzecia nagroda przypadła pracowni 22Architekci, która zaproponowała bardzo wysoką jakość powierzchni wspólnych i ciekawe ich rozplanowanie. Wyróżnienie honorowe uzyskało B2 Studio za niezwykle interesującą analizę historyczną dla tego obszaru, uchwycenie i pozostawienie tożsamości historycznej tej koncepcji. Wielkie brawa dla wszystkich laureatów i uczestników konkursu – komentuje Wojciech Caruk, prezes zarządu PFR Nieruchomości.
– Koncentracja zabudowy w mocno zintegrowanych jednostkach sąsiedzkich z jednoczesnym rozprężeniem w kierunku przestrzeni publicznych wydaje się wręcz uniwersalną zasadą. Wątpliwości i emocje jakie towarzyszyły naszym dyskusjom również świadczą o innowacyjności rozwiązań – dodaje Piotr Fokczyński, architekt miejski Wrocławia
– Jestem przekonany, że konkurs przejdzie do historii polskich konkursów i polskiej urbanistyki – nie tylko z powodu z powodu warunków, w których go rozstrzygaliśmy, nie tylko z powodu tych wielu dni, które spędziliśmy daleko od siebie, a jakże blisko w gorącej dyskusji, ale głównie z powodu tych sześciu prac, które zaprezentowały absolutnie najwyższy światowy poziom. Praca, która zwyciężyła antycypuje świat, który właśnie nam się wydarza. Buduje fragment miasta dla ludzi, który pozwala im na wysoką jakość w tym niezwykle dynamicznie zmieniającym się otoczeniu. Co bardzo ważne, jest to projekt otwarty na zmiany, podatny na ewolucję i podatny na reagowanie na te zmieniające się warunki – zaznacza Zbigniew Maćków, architekt, sędzia OW SARP
Pula nagród w konkursie wyniosła 245 tys. złotych, ponadto laureat głównej nagrody otrzyma zaproszenie do negocjacji dotyczących wykonania dokumentacji projektowej wrocławskiego osiedla. Biorący udział w konkursie architekci opracowywali koncepcję zabudowy dla około 25-hektarowego obszaru, z którego 12 ha należy do spółki PFR Nieruchomości, zaś pozostały teren stanowi własność Polskiego Holdingu Nieruchomości. Na działce PFRN powstanie osiedle, które pomieści około 1,2 tys. mieszkań w ramach rządowego programu mieszkaniowego.
Wizualizacje ze zwycięskiej koncepcji pracowni BE DDJM Architoekci