W pogoni za pięknem... w biurze

Biuro w nowoczesnym stylu staje się standardem. Cel to m.in. zwiększenia, efektywności – po pierwsze. Przyciągnięcie młodych, otwartych umysłów – na co stawia Szczecińska Energetyka Cieplna – to po drugie. A po trzecie – Polska Grupa Zbrojeniowa dzięki nowocześnie zaaranżowanej przestrzeni ma zwiększyć kreatywność i wydajność zespołu. Obecne zmiany są nakierowane na wzmocnienie kreatywności, interakcji między pracownikami i komunikacji. I do tego potrzebne są nowoczesne meble i urządzenia biurowe. – Nie bez znaczenia dla zarządców przestrzeni biurowych jest też fakt, że inteligentna przestrzeń pozwala zoptymalizować koszty wyposażenia, zużycia energii czy utrzymania obiektu – zauważył Robert Pełka, prezes zarządu firmy Marro.

Po co to całe zamieszanie?

– Tematyka projektowania miejsc pracy bardzo wyraźnie pokazuje, że rola designu nie sprowadza się wyłącznie do funkcji dekoracyjnej. Projektowanie jest ściśle związane z kontekstem społecznym, kulturowym. Ogólnoświatowym trendem jest starzenie się społeczeństw, ale jednocześnie mentalnie starzejemy się później, pracujemy dłużej i bardziej o siebie dbamy – powiedziała Magda Garncarek, socjolog z Empty Room, firmy zajmującej się promocją designu w nieruchomościach komercyjnych. To pociąga za sobą konsekwencje także w kwestiach aranżacji biura. – Dzisiaj na rynku pracy spotykają się aż trzy pokolenia: tzw. boomers, czyli urodzeni w latach 1943-1960, pokolenie X z lat 60.-80. i millenialsi urodzeni w latach 1980-2000. Każda z tych grup ma inne potrzeby, także w sensie biologicznym, i wyznaje inne wartości – dodaje Magda Garncarek. To trzy różne światy. A miejsce pracy trzeba do tych światów dostosować. – Przykład: 50-latek potrzebuje aż trzy razy tyle światła co 30-latek, żeby równie sprawnie wykonać zadanie wymagające koncentracji – tłumaczy dr Paweł Morawski, trener z Philips Lighting University. Stąd większa troska o oświetlenie w zmienianych biurach. Pracodawcy chcą zatrzymać długich stażem pracowników jako bezcenne aktywo, mówiąc językiem ekonomicznym. – Jednak w związku z obecnością młodszych pokoleń powstała potrzeba większej personalizacji miejsca pracy. Do tej pory osobisty akcent w miejscu pracy sprowadzał się do ramki z rodzinnym zdjęciem na biurku i własnego kubka na kawę. Dzisiaj mamy do wyboru bardziej urozmaicony arsenał środków: w zależności od indywidualnych preferencji pracownik może regulować temperaturę powietrza, natężenie i temperaturę oświetlenia, a nawet ustawienie mebli – dodał Robert Pełka.

Jak to osiągnąć?

Od pracowników wymaga się elastyczności. Ale jak być elastycznym w nieelastycznym biurze? Trzeba więc było uelastycznić biura. To samo ze zdolnością do adaptacji. Od dawna wymaga się tego od ludzi, teraz także od wnętrz. No i mamy: przestawialne meble, demontowalne kabiny wyciszające, mobilne salki konferencyjne, sale do pracy w zespole zamieniane w pokój do spotkań po godzinach. – Coraz większe zainteresowanie wzbudzają elastyczne aranżacje oszczędzające przestrzeń. Dzięki nim można łatwo, to znaczy bez konieczności przestawiania ścian i biurowej infrastruktury, zmienić ustawienie mebli i funkcję danej strefy, w zależności od potrzeb – tłumaczy Robert Pełka. – Elastyczne rozwiązania optymalizują wykorzystanie przestrzeni: zmienność funkcji pozwala wykorzystywać daną strefę przez cały dzień, np. wspomniany pokój spotkań po godzinach można zamienić na ogólnodostępną część socjalną czy firmową kawiarnię – dodał.

Psycholog zatrudniony w biurze

Jesteśmy bardziej produktywni w samotności, bardziej innowacyjni w grupie. Niby oczywiste, ale jednak do tej pory architekci wnętrz biurowych nie brali psychologii tak silnie pod uwagę. Teraz mamy więc tzw. „WE places” i „ME places”. Ale, aby te “places” jakoś pogodzić, trzeba pomyśleć o przepływie dźwięków. Jak mówi prezes Marro, który ma na koncie realizacje m.in. dla polskich oddziałów Google’a, rośnie zainteresowanie akustyką i rozwiązaniami wyciszającymi przestrzeń, czyli panelami, kabinami, kapsułami, specjalnymi izolującymi materiałami, zarówno na ściany, jak i na podłogi i sufity. Wyciszanie biurowej przestrzeni w rzeczywistości, która atakuje nas nadmiarem bodźców znajduje odzwierciedlenie w coraz bogatszej gamie produktów. Oprócz wspomnianych kabin coraz częściej stosuje się tapicerowane panele dźwiękochłonne. Co ciekawe, podobne właściwości ma… perforowana blacha. Stosowane są także lampy projektowane tak, aby pochłaniać biurowy hałas czy szum. Przykładem takiej lampy jest Luceplan, model Silenzio. Innym przykładem walki z akustyką w miejscu pracy jest fotel wykorzystany w nowym biurze SEC. Wing Chair firmy Bene ma wysoki tapicerowany zagłówek z osłonami bocznymi zapewniającymi wizualną i akustyczną osłonę. Zmieniło się też podejście do oświetlenia. Same lampy także musiały więc ulec modyfikacjom. – Środowisko pracy cały czas się zmienia w kierunku miejsca nauki i przestrzeni rozwoju jednostek – powiedział Michael Fried, członek zarządu firmy Bene, międzynarodowej spółki zajmującej się aranżacjami i designem w biurach.

A jak się nie da tu i teraz?

Niektóre firmy decydują się na modernizację zajmowanych przestrzeni. Te, które nie są w stanie przearanżować wnętrz w żądanym kierunku, poszukują nowych lokalizacji. Tak właśnie zrobiły Szczecińska Energetyka Cieplna i radomska PGZ. Polska Grupa Zbrojeniowa zdecydowała się stworzyć od nowa swoją siedzibę w kompleksie Radom Office Park. Jej biura przygotowane z nową filozofią zostały stworzone przez Grupę Waryński we współpracy z pracownią projektową JMP Service. Grupa Waryński, zarządzając inwestycją, zaaranżowała ok. 1,6 tys. mkw. funkcjonalnej powierzchni biurowej. – Podczas aranżacji biur dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Radomiu naszym nadrzędnym celem było stworzenie jasnych, otwartych i funkcjonalnych przestrzeni, sprzyjających kreatywnej pracy zespołu – powiedział Jarosław Jankowski, prezes firmy Waryński Grupa Holdingowa. Projektanci tak rozplanowali poszczególne pomieszczenia, by uniknąć dyskomfortu wynikającego z pracy w otwartej przestrzeni. – Zapewniliśmy również specjalne strefy pracy kreatywnej, w których pracownicy mogą się w pełni skoncentrować na realizowanych zadaniach – dodał Jarosław Jankowski. Siedziba PGZ, zgodnie z wytycznymi najemcy, została podzielona na część gabinetową oraz otwartą przestrzeń z wydzielonymi specjalnymi strefami, m.in. biblioteką i przestrzenią pracy kreatywnej. Strefa gabinetowa jest objęta kontrolą dostępu. Oczywiście wzięto też pod uwagę kolor – teraz nie jest już on przypadkowy. W siedzibie PGZ kolorem bazowym wszystkich biur jest rozświetlająca wnętrze biel, uzupełniona akcentami mocnych kolorów: zieleni, magenty czy granatu, czyli kolorów nawiązujących do logotypu firmy. W nowych aranżacjach do wykończenia wykorzystano szkło i lakierowany MDF, a także, w wybranych pomieszczeniach, suchościeralną tapetę. W częściach pracy cichej są meble, które wprowadzają dodatkowe akcenty kolorystyczne. Biura PGZ zostały wyposażone w meble firm Marro i Aqina. Jako przykład ciekawych rozwiązań meblowych – w PGZ są stoły ze specjalnymi blatami, po których można pisać. To ma zapewnić niczym nieskrępowane warunki do rozwoju kreatywności.

Ciepło w gwiazdach

Podobnym przykładem jest Szczecińska Energetyka Cieplna. Ta częściowo miejska spółka funkcjonowała do tej pory w czterech biurach na terenie Szczecina, z których większość była zaadaptowanymi budynkami dawnych kotłowni osiedlowych. – Mając na celu poprawę efektywności komunikacji i pracy, dyrekcja SEC podjęła decyzję o zmianie siedziby na lokalizację mogącą pomieścić wszystkie strategiczne działy SEC – powiedział nam Borys Szybilski z firmy Bene odpowiedzialnej za aranżację wnętrza. Na nowe biuro wybrany został należący do SGI budynek Lastadia Office na szczecińskiej Łasztowni. Projekt nowej siedziby przygotowany został przez warszawską pracownię Ksarchitekci. – W stosunku do poprzedniej siedziby to zmiana przede wszystkim jakościowa, począwszy od funkcjonalnego systemu organizacyjnego biura, poprzez nowatorskie rozwiązania meblowe od Bene, a skończywszy na współczesnym designie czerpiącym z lokalnej tożsamości. Udało się wykreować ponad 2,5 tys. mkw. bardzo „szczecińskiego” biura, miejsca podkreślającego walory przepięknego miasta, z jego atrakcjami i ciekawostkami. Mamy tu cegłę skontrastowaną z lakierowanymi na biało płaszczyznami, grafiki z lokalnymi budowlami czy odniesienia do „kosmicznego” pochodzenia trzech placów miejskich. Do tego stylizowana okrętowa luneta, przez którą możemy podziwiać najpiękniejszy widok w mieście [red.: Wały Chrobrego] – podsumował projekt Krzysztof Skłodowski, właściciel pracowni Ksarchitekci. Nawiązanie do gwiazd związane jest z urbanistycznym układem miasta. Szczecin ma bowiem sieć gwiaździście rozchodzących się ulic pomiędzy licznymi rondami. Z lotu ptaka wygląda to jak zbiór gwiazd. Zamysł ma wypromować lokalny patriotyzm. Młodzi pracownicy powinni chcieć pracować w Szczecinie, w miejscowej spółce. I mają być z tego dumni, a zwłaszcza z biura.

Współpraca Bene ze Szczecińską Energetyką Cieplną obejmowała przygotowanie i kompleksową aranżację nowego biura firmy przy ul. Zbożowej 4. W ramach projektu powstały nowoczesne i funkcjonalne miejsca dla pracowników, dostosowane do specyfiki zadań poszczególnych działów, gabinety kierownictwa firmy, sale konferencyjne, kuchnia i miejsca spotkań oraz komfortowe przestrzenie rekreacyjne i miejsca sprzyjające wspólnej pracy. Bene wyposażyło także przestrzeń reprezentacyjną i związaną z obsługą klientów, czyli recepcję i stanowiska BOK. – W aranżacji nowego biura Szczecińskiej Energetyki Cieplnej wykorzystaliśmy całe portfolio produktów Bene, a dzięki zastosowaniu ciekawych form, materiałów i kolorów powstało wnętrze, które na pierwszy rzut oka ma charakter otwarty, ale też umożliwia komfortową pracę indywidualną i zespołową – wyjaśniła nam Katarzyna Jasińska, country manager firmy Bene.

Design w służbie zysku

W pracy ma być super. Superładnie i designersko. Po to, by było po prostu miło. No i kolorowo i oszczędnie, z ideą wyższą – takie ma być nowe biuro. Cel: zadowolony, wydajny i zdrowy do późnej emerytury pracownik, czyli jak najniższe koszty. Oraz zdrowy prężny i otwarty młody pracownik, do zadań specjalnych i napędzania kreatywności, czyli większa efektywność. A tak na co dzień – najważniejsze, że nam się lepiej pracuje.

Ciekawostka o oku

Wraz z wiekiem zewnętrzna warstwa siatkówki oka mętnieje i zaczyna działać jak filtr. Dodatkowo mogą pojawić się nieprawidłowości na powierzchni rogówki, zmniejsza się także zdolność akomodacyjna soczewek. Może pojawić się problem ze skupieniem, wykonanie czynności zajmuje więcej czasu. Dlatego szczególnie ważne jest, aby przy stanowiskach pracy osób starszych było więcej światła, szczególnie z zakresu widma niebieskiego, które wspomaga koncentrację.

Źródło: Philips Lighting University

Osoby starsze osoby mają mniejszą wrażliwość na słabe sygnały, łatwiej ulegają porażeniu intensywnym sygnałem światła.

Źródło: Instytut Optyki Stosowanej