EN

Gorące lato Skanski

Biura i projekty wielofunkcyjne
Mimo okresu wakacyjnego sporo u Państwa się dzieje. Najaktywniejsi jesteście Państwo na rynku warszawskim. Myślę, że jedną z ciekawszych jest planowane zburzenie biurowca Ilmet przy rondzie ONZ i postawienie w jego miejscu 180-metrowej wieży Warsaw One…

Arkadiusz Rudzki, dyrektor zarządzający spółki biurowej Skanska w Polsce: Pracujemy nad tą inwestycją. Przede wszystkim musimy dopracować koncepcję, którą przejęliśmy od poprzedniego inwestora. Ta działka jest bezpośrednio nad metrem. To teren wymagający, musimy odpowiednio dobrać sposób budowy. Kontynuujemy współpracę z pracownią Schmidt Hammer Lassen, która stworzyła bryłę budynku dla poprzedniego właściciela. Po tych wszystkich analizach na pewno będziemy musieli wspólnie ze wspomnianą pracownią wybrać lokalnego partnera w Polsce, by te projekty wykonawcze zrobić już tutaj.

Kiedy to może nastąpić?

Myślę, że do końca przyszłego roku będziemy gotowi do uruchomienia projektu. Nie chcemy też burzyć starego budynku, dopóki nie będziemy mieli pozwolenia na budowę nowej wieży.

Czyli rozbiórka Ilmetu powinna ruszyć pod koniec przyszłego roku?

To jest harmonogram, w który celujemy, ale wiele zależy od sytuacji na rynku biurowym oraz poziomu komercjalizacji innych naszych projektów w Warszawie.

Przy rondzie ONZ ma stanąć także drugi wieżowiec firmy Skanska – chodzi o biurowiec przy Pereca.

Tak. Ze względów bezpieczeństwa musieliśmy już rozebrać budynek, który stał na tej działce. On stykał się z kamienicą należącą do miasta, która jest w bardzo złym stanie technicznym.

Mówili Państwo kiedyś, że chcielibyście ją odkupić od miasta. To pozwoliłoby postawić większy kompleks...

To miałoby zapewne większy sens biznesowy, ale jesteśmy też przygotowani, aby zrealizować ten projekt na obecnym terenie. My nie mamy wpływu na to, czy i kiedy miasto ogłosi przetarg. Plan zagospodarowania przewiduje w tym miejscu budynek o wysokości do 180 m. Na razie jest za wcześnie, by mówić o terminach, bo wciąż za dużo jest niewiadomych. My mamy ten komfort, że posiadamy kilka działek w centrum Warszawy, które pozwalają nam dopasować się do oczekiwań klientów. Nasza praca przez ostatnich kilka lat polegała na tym, aby zabezpieczyć maksymalnie dużo najlepszych lokalizacji w centrum Warszawy pod kolejne projekty. I tak działkę przy ul. Łuckiej czy Warsaw One kupiliśmy dwa lata temu, działkę pod Spark – pięć lat temu. W latach 2012-2013 nabyliśmy też działkę pod Generation Park. I to są wszystko duże projekty. W Sparku jest w sumie 70 tys. mkw., w Generation Park – 85 tys. mkw., Warsaw One to pewnie będzie coś około 55-60 tys. mkw., ten kolejny budynek przy rondzie ONZ to około 35-40 tys. mkw., Łucka to 40-50 tys. mkw. Kiedy budujemy z equity, nie jesteśmy związani poziomem komercjalizacji, jak w przypadku kredytu bankowego, ale musimy dobrze wyczuć nastroje najemców i być elastyczni.

Kiedy zatem ruszycie z ostatnim budynkiem w Sparku?

Jeśli będziemy mieli klienta zainteresowanego tą lokalizacją, to ruszymy. Ale gdy mowa o spekulacyjnym działaniu, to raczej czekamy, aż osiągniemy zadowalający poziom komercjalizacji w Generation Parku. Dopiero wtedy zaczniemy myśleć o uruchomieniu kolejnych projektów w centrum.

W okolicach Ronda mają Państwo także projekt przy Łuckiej. Co tam się obecnie dzieje?

Na razie znajduje się tam zaplecze budowy wieżowca Generation Y, ale sam budynek na Łuckiej jest już w ostatniej fazie projektowej. Chcemy, żeby ten projekt łączył się koncepcyjnie i funkcjonalnie z pobliskim Norblinem. Dlatego pracujemy też dosyć intensywnie z Capital Parkiem, żeby stworzyć jedną, funkcjonalną przestrzeń. Myślę, że będziemy gotowi podać więcej szczegółów na ten temat do końca tego roku.

Macie także projekt na Mokotowie – w rejonie Sobieskiego, Idzikowskiego, Witosa...

Tak. Znajduje się na trasie wjazdowej do centrum od strony południowej, więc nazwaliśmy go Hello. To jest najmniejszy nasz projekt – 10-12 tys. mkw. Sama okolica bardzo się zmienia. Miasto planuje tramwaj wzdłuż Sobieskiego do Wilanowa z Dworca Zachodniego, więc to też zdecydowanie poprawi komunikację w tamtym miejscu. Mamy pozwolenie na budowę, ale projekt, jak każdy, musi zostać przeanalizowany pod kątem popytu rynkowego.

Coś jeszcze?

Planujemy też uruchomić nasz pierwszy od dawna projekt na południu Warszawy. To będzie 30 tys. mkw. przestrzeni w budynku nad stacją metra Wilanowska. Działkę kupiliśmy półtora roku temu od austriackiego dewelopera Universale International. Mamy pozwolenie na budowę, zamknęliśmy proces przeprojektowywania tego budynku.

W Warszawie to już wszystko?

Nie. Kupiliśmy też w zeszłym roku działkę przy Żwirki i Wigury, przy stacji kolejki SKM, która należała wcześniej do dealera Opla. Planujemy postawić tam średniej wielkości park biurowy, czyli dwa, trzy budynki – łącznie koło 40-45 tys. mkw. Celujemy z tą inwestycją na jakieś trzy czy cztery lata od dzisiaj.

Kategorie