Ulice handlowe wrócą do łask?
Powierzchnie handlowe i rozrywkoweschedule 03 kwietnia 2019
Opr./edited by AZ
POLSKA Nasycenie powierzchnią w warszawskich centrach handlowych rośnie, co stwarza możliwości rozwoju dla stołecznych ulic handlowych – wynika z raportu JLL "Shop in or Shop out?"
Z danych JLL wynika, że ulubioną destynacją zakupową mieszkańców Warszawy są w dalszym ciągu centra handlowe. W miarę jednak dojrzewania rynku centrów handlowych rośnie również popularność ulic handlowych. Według eskpertów JLL mają one szansę wrócić do łask jako alternatywne lokalizacje, które dywersyfikują strategie ekspansji najemców.
Obecnie w Warszawie brakuje reprezentacyjnej ulicy handlowej na wzór wiedeńskiej Kärntner Straße, Kurfürstendamm w Berlinie, Gran Via w Madrycie czy Pól Elizejskich w Paryżu. Ulice handlowe w dalszym ciągu ustępują miejsca centrom handlowym, które przyciągają klientów zróżnicowaną ofertą zakupowo-rozrywkową. – Za wyjątkiem destynacji premium i luksusowych, w przypadku ulic handlowych mamy do czynienia z bardziej przypadkową grupą klientów, składającą się z osób pokonujących codziennie te same trasy w drodze do pracy czy szkoły, turystów i spacerowiczów. Tacy konsumenci są bardziej spontaniczni i muszą być kuszeni ciekawie zaprojektowaną witryną sklepu, elementem nowości, zaskoczenia. Należy im zapewnić poczucie, że dane miejsce jest modne i warto je odwiedzić, co zaś wymaga od najemców przyjęcia innych strategii marketingowych – komentuje Anna Wysocka, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych, JLL.
Jedną trzecią lokali dostępnych przy ulicach handlowych Warszawy stanowią restauracje, bary i kawiarnie w centrach handlowych stanowią maksymalnie 15 proc. – Dobra kondycja sektora gastronomicznego jest w dużej mierze wspierana przez rosnącą zamożność polskich klientów, którzy wydają o około 40 proc. więcej na jedzenie poza domem niż 10 lat temu. Z kolei najpopularniejsza kategoria zakupowa w galeriach handlowych, czyli moda, przypada na zaledwie 13 proc. sklepów przy głównych ulicach handlowych stolicy. Najwięcej butików znajdziemy przy ulicy Mokotowskiej, z kolei okolice placu Trzech Krzyży i placu Teatralnego to lokalizacje dla marek luksusowych i premium – dodaje Joanna Tomczyk, starszy analityk, JLL.
Z danych JLL wynika, że na warszawskich ulicach handlowych dobrze radzą sobie firmy usługowe. W ciągu ostatnich trzech latach ich udział wzrósł o 4 p.p. i obecnie stanowią one 13 proc. wszystkich sklepów w analizowanym przez raport obszarze. Najwięcej punktów oferujących usługi znajdziemy w okolicach ulicy Poznańskiej, następnie Mokotowskiej i Marszałkowskiej.
Sektor spożywczy stanowi natomiast 6 proc. zlokalizowanych tam sklepów, co jest zbliżone do rezultatów badania JLL przeprowadzonego w Warszawie trzy lata temu. Najwięcej sklepów spożywczych (14) znajduje się w centralnej części ulicy Marszałkowskiej. Są to głównie lokale franczyzowe dużych sieci, np. Carrefour Express lub Żabki. – Co ciekawe udział sklepów specjalistycznych, takich jak piekarnie czy sklepy mięsne, jest stosunkowo niewielki. Jednak już wkrótce rozwój tego segmentu powinien przyspieszyć. W Warszawie dobiegają końca realizacje takich projektów jak Elektrownia Powiśle, a to idealne lokalizacje dla kameralnych piekarni czy sklepów ze zdrową żywnością – komentuje Joanna Tomczyk.
Atrakcyjność lokalizacji handlowych różni się między poszczególnymi ulicami, co odzwierciedla wysokość czynszów, które zaczynają się od 20 euro za 1 mkw. Jednak w porównaniu z krajami zachodnioeuropejskimi warszawskie stawki czynszowe są zdecydowanie niższe. Warszawa jest również tańsza niż stolice Europy Środkowo-Wschodniej, np. Budapeszt czy Praga. – Odpowiedź na stojące przed ulicami handlowymi wyzwania sprowadza się do przyciągnięcia klientów oraz najemców i zwiększania wydatków m.in. w obszarze strategii handlu śródmiejskiego w Warszawie. Widzimy na tym polu pozytywne zmiany, obserwując znaczące inwestycje w projekty wielofunkcyjne i obiekty handlowe w centralnych lokalizacjach, takie jak Cedet, Hala Koszyki, Elektrownia Powiśle i Browary Warszawskie. Dodatkowym działaniem, które miałoby pozytywny wpływ na sprowadzenie wydatków klientów z powrotem na ulice handlowe, byłoby zniesienie ograniczenia niedzielnego handlu w tych lokalizacjach, tak jak to ma miejsce w wielu innych stolicach europejskich – przekonuje Anna Wysocka.
Z raportu JLL wynika, że kluczem do zwiększenia potencjału handlu śródmiejskiego w Warszawie jest bliska współpraca wszystkich uczestników rynku: biznesu, władz miasta, mieszkańców i stowarzyszeń. Takie działania będą sprzyjać tworzeniu nowych miejsc, które będą zachęcały do robienia zakupów i spędzania wolnego czasu. – Taki proces wymaga czasu. Warszawa stoi jednak przed szansą dywersyfikacji lokalnego rynku handlowego i stworzenia nowych wizytówek na mapie miasta – podsumowuje Jan Jakub Zombirt, dyrektor, działu doradztwa strategicznego, JLL.
Obecnie w Warszawie brakuje reprezentacyjnej ulicy handlowej na wzór wiedeńskiej Kärntner Straße, Kurfürstendamm w Berlinie, Gran Via w Madrycie czy Pól Elizejskich w Paryżu. Ulice handlowe w dalszym ciągu ustępują miejsca centrom handlowym, które przyciągają klientów zróżnicowaną ofertą zakupowo-rozrywkową. – Za wyjątkiem destynacji premium i luksusowych, w przypadku ulic handlowych mamy do czynienia z bardziej przypadkową grupą klientów, składającą się z osób pokonujących codziennie te same trasy w drodze do pracy czy szkoły, turystów i spacerowiczów. Tacy konsumenci są bardziej spontaniczni i muszą być kuszeni ciekawie zaprojektowaną witryną sklepu, elementem nowości, zaskoczenia. Należy im zapewnić poczucie, że dane miejsce jest modne i warto je odwiedzić, co zaś wymaga od najemców przyjęcia innych strategii marketingowych – komentuje Anna Wysocka, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych, JLL.
Jedną trzecią lokali dostępnych przy ulicach handlowych Warszawy stanowią restauracje, bary i kawiarnie w centrach handlowych stanowią maksymalnie 15 proc. – Dobra kondycja sektora gastronomicznego jest w dużej mierze wspierana przez rosnącą zamożność polskich klientów, którzy wydają o około 40 proc. więcej na jedzenie poza domem niż 10 lat temu. Z kolei najpopularniejsza kategoria zakupowa w galeriach handlowych, czyli moda, przypada na zaledwie 13 proc. sklepów przy głównych ulicach handlowych stolicy. Najwięcej butików znajdziemy przy ulicy Mokotowskiej, z kolei okolice placu Trzech Krzyży i placu Teatralnego to lokalizacje dla marek luksusowych i premium – dodaje Joanna Tomczyk, starszy analityk, JLL.
Z danych JLL wynika, że na warszawskich ulicach handlowych dobrze radzą sobie firmy usługowe. W ciągu ostatnich trzech latach ich udział wzrósł o 4 p.p. i obecnie stanowią one 13 proc. wszystkich sklepów w analizowanym przez raport obszarze. Najwięcej punktów oferujących usługi znajdziemy w okolicach ulicy Poznańskiej, następnie Mokotowskiej i Marszałkowskiej.
Sektor spożywczy stanowi natomiast 6 proc. zlokalizowanych tam sklepów, co jest zbliżone do rezultatów badania JLL przeprowadzonego w Warszawie trzy lata temu. Najwięcej sklepów spożywczych (14) znajduje się w centralnej części ulicy Marszałkowskiej. Są to głównie lokale franczyzowe dużych sieci, np. Carrefour Express lub Żabki. – Co ciekawe udział sklepów specjalistycznych, takich jak piekarnie czy sklepy mięsne, jest stosunkowo niewielki. Jednak już wkrótce rozwój tego segmentu powinien przyspieszyć. W Warszawie dobiegają końca realizacje takich projektów jak Elektrownia Powiśle, a to idealne lokalizacje dla kameralnych piekarni czy sklepów ze zdrową żywnością – komentuje Joanna Tomczyk.
Atrakcyjność lokalizacji handlowych różni się między poszczególnymi ulicami, co odzwierciedla wysokość czynszów, które zaczynają się od 20 euro za 1 mkw. Jednak w porównaniu z krajami zachodnioeuropejskimi warszawskie stawki czynszowe są zdecydowanie niższe. Warszawa jest również tańsza niż stolice Europy Środkowo-Wschodniej, np. Budapeszt czy Praga. – Odpowiedź na stojące przed ulicami handlowymi wyzwania sprowadza się do przyciągnięcia klientów oraz najemców i zwiększania wydatków m.in. w obszarze strategii handlu śródmiejskiego w Warszawie. Widzimy na tym polu pozytywne zmiany, obserwując znaczące inwestycje w projekty wielofunkcyjne i obiekty handlowe w centralnych lokalizacjach, takie jak Cedet, Hala Koszyki, Elektrownia Powiśle i Browary Warszawskie. Dodatkowym działaniem, które miałoby pozytywny wpływ na sprowadzenie wydatków klientów z powrotem na ulice handlowe, byłoby zniesienie ograniczenia niedzielnego handlu w tych lokalizacjach, tak jak to ma miejsce w wielu innych stolicach europejskich – przekonuje Anna Wysocka.
Z raportu JLL wynika, że kluczem do zwiększenia potencjału handlu śródmiejskiego w Warszawie jest bliska współpraca wszystkich uczestników rynku: biznesu, władz miasta, mieszkańców i stowarzyszeń. Takie działania będą sprzyjać tworzeniu nowych miejsc, które będą zachęcały do robienia zakupów i spędzania wolnego czasu. – Taki proces wymaga czasu. Warszawa stoi jednak przed szansą dywersyfikacji lokalnego rynku handlowego i stworzenia nowych wizytówek na mapie miasta – podsumowuje Jan Jakub Zombirt, dyrektor, działu doradztwa strategicznego, JLL.
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
180 milionów euro dla Polski na transport intermodalny
Gopet Trans
To już pewne. 180 mln euro - tyle wynosi kwota dofinansowania na transport intermodalny w Polsce. Komisja Europejska zatwierdziła projekt, a inwestycje będą finansowane z unijnego ...
Parki handlowe gratką dla inwestorów
Parki handlowe gratką dla inwestorów
RRJ Group
W latach 2023–2025 powierzchnia handlowa ma urosnąć o ponad 1,2 mln metrów kwadratowych – wynika z szacunków Polskiej Rady Centrów Handlowych. Rośnie zainteresowanie i ...
Luty 2024 w budownictwie mieszkaniowym – w danych widać jaskółki ożywienia
Luty 2024 w budownictwie mieszkaniowym – w danych widać jaskółki ożywienia
Polski Związek Firm Deweloperskich
Luty 2024 roku w ocenie branży deweloperskiej wygląda zdecydowanie lepiej niż styczeń. Utrzymanie dotychczasowego tempa wydawania pozwoleń na budowę daje szansę na odbudowanie zapa ...