Etiuda na krótką metę

<>Tak zwana "polityka otwartego nieba" przyciąga coraz więcej tanich operatorów zainteresowanych rejsami z Warszawy. Air Polonia, Germanwings, Volare oraz SkyEurope już lądują w stolicy. To samo zapowiadają Wizz Air oraz EasyJet. Według pomysłu Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze (zarządcy Okęcia), pasażerów preferujących tzw. tanie latanie ma obsługiwać terminal Etiuda. Budynek już po czterech miesiącach funkcjonowania okazuje się być za ciasny. PPL nie planuje jego rozbudowy.

<>Stare na nowe

<>Etiuda to przebudowany i odnowiony Terminal 1, który był wykorzystywany w latach 1979-1992. Jego powierzchnia użytkowa wynosi zaledwie 2 281 mkw., czyli jedną dwudziestą obecnego Terminalu 1. Na stronie internetowej czytamy, iż Etiuda jest wyposażona w podstawowe wygody. Rzeczywistość pokazuje, iż określenie to brzmi bardzo dyplomatyczne: brakuje siedzeń i maszyn transportujących bagaż, a głodny pasażer bez drobnych pieniędzy do automatu nie ma szans na jedzenie i picie.

<>Brak danych

<>Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym PPL, dotychczas nie określono maksymalnej liczby pasażerów, których Etiuda jest w stanie obsłużyć w ciągu roku. Przepisy przeciwpożarowe zabraniają przebywania w budynku więcej niż 500 osób jednocześnie. Biorąc pod uwagę fakt, że Boeing 737 zabiera na pokład ok. 120 pasażerów, terminal podczas dwóch godzin może bezpiecznie przyjąć jedynie kilka przylotów i odlotów. Nie wiadomo jednak co zrobić z podróżnymi, w sytuacji opóźnień rejsów.

<>Widoki na kryzys

<>Nawet jeżeli ruch na warszawskim Okęciu wzrośnie o ułamek procenta w porównaniu ze statystykami londyńskich lotnisk Stansted i Luton (od 1997 roku przybyło im odpowiednio 17 mln i 5 mln pasażerów), to i tak sytuacja Etiudy będzie dramatyczna. Nie należy zapominać, iż w budowie jest Terminal 2 (chociaż oddanie go do użytku opóźni się o min. 5 miesięcy) przewidziany na 6,5 mln pasażerów rocznie, co zwiększy przepustowość Okęcia do 10 mln osób. Jednak i to rozwiązanie jest tymczasowe. Analitycy już wiedzą, że Warszawie należy się nowe i większe lotnisko. Nie wiadomo jednak gdzie i kiedy rozpocznie się jego budowa.

<>Nieprzyjemna Etiuda

<>Nazwa, którą nadano terminalowi dla "tanich pasażerów" brzmi nieco ironicznie. Władze lotniska z pewnością nie przeanalizowały sytuacji i prognoz dotyczących rozwoju lotnictwa na każdą kieszeń. Efektem są nerwy pasażerów stłoczonych w hali odlotów. Im Etiuda nie będzie się kojarzyła z pięknem utworów Fryderyka Chopina.

<>Steven Hitchen