Tour de Cracovie

Do Krakowa przyjeżdżam w deszczowy dzień. Z moim przewodnikiem po podwawelskich biurowcach, Rafałem Oprochą z firmy CB Richard Ellis, jestem umówiony w biurowcu Galileo. Mam czekać na niego w lobby, lecz rzut oka przez witrynę znajdującej się na parterze stołówki sprawia, że decyduję się na wcześniejszy obiad. Pierwszy punkt dla Krakusów: w ich biurowcach można zjeść smaczniej i o wiele taniej niż w Warszawie. - Rzeczywiście, za cenę krakowskiego obiadu w Warszawie nie zawsze można kupić kawę - uśmiecha się Rafał Oprocha. Ten rodowity krakowianin wie co mówi, gdyż przepracował kilka lat w stolicy.

(Nie) centralna dzielnica biznesu

Galileo, od którego zaczynam moją wyprawę po Krakowie, to biurowiec wybudowany przez Globe Trade Centre. Z 10 tys. mkw. dostępnej powierzchni biurowej wynajęto ok. 30 proc. Swoje siedziby ulokowały tu m.in. Raiffeisen Bank, Warbud, Aplico Life i Martella. Czynsz wywoławczy w biurowcu wynosi 16 dol./mkw. Od postępów w wynajmie powierzchni w tym obiekcie zależą dalsze inwestycje biurowe GTC w Krakowie. Plany zakładają, że na okolicznych działkach powstaną jeszcze dwa podobne budynki i jeden mniejszy, o powierzchni ok. 5 tys. mkw. W tej okolicy znajduje się kilka innych obiektów, zajmowanych głównie przez firmy z sektora nowoczesnych technologii. Obok Galileo swój biurowiec ma komputerowa firma Solidex. Po drugiej stronie ulicy stoi siedziba spółki Sobiesław Zasada. W sześciokondygnacyjnym budynku o powierzchni najmu ok. 3 tys. mkw. oprócz siedziby właściciela obiektu znajdują się także biura firm CH2Mhill, Orlen Oil oraz banku Nordea Polska. Zdaniem Rafała Oprochy ciąg wzdłuż Al. Armii Krajowej to jeden z czterech obszarów - obok ul. Wadowickiej, okolic dworca PKP wraz z Rondami Mogilskim i Grzegórzeckim oraz sąsiadującej gminy Zabierzów - gdzie jest, lub przybędzie najwięcej powierzchni biurowej.

Okazali strażacy

Jedziemy Al. Armii Krajowej w stronę wyjazdu na Katowice. - Tu niedaleko swoją główną siedzibę ma koncern handlowy Ahold - zapowiada mój przewodnik. Trochę dalej widzę starannie zaprojektowany nowoczesny budynek. - To tu? - pytam się. - Nie. To jest straż pożarna. Biura Aholdu mieszczą się w obiekcie należącym do KCI - wyjaśnia Rafał Oprocha wskazując stary biurowiec z szyldem Krakowska Fabryka Aparatury Pomiarowej. W takich budynkach czynsz sięga ok. 35 zł/mkw. Cóż, siedziba strażaków wygląda okazalej. Po minięciu szkieletu biurowca stawianego przez firmę Azbud, która wybudowała dwa biurowce w Nowej Hucie, ale tu przerwała prace w oczekiwaniu na lepszą koniunkturę, zbliżamy się do Euromarketu. Wynajęty w 70 proc. m.in. przez firmy Fortis Bank, BP Poland, CanPack i SAAB, jest pierwszym pozawarszawskim biurowcem sprzedanym zachodniemu funduszowi inwestycyjnemu. Za 23,9 mln zł kupił go Zentral Immobilien Fonds, należący do grupy HypoVereinsbanku.

Szybka jazda

Jedziemy niewiele dalej i opuszczamy Kraków. Kierujemy się w stronę Zabierzowa, gdzie znajduje się Kraków Business Park. Jak dotąd powstał tam jeden budynek w kompleksie, który zdaniem dewelopera docelowo ma składać się z 10 obiektów. W KBP-100 wynajęte jest ok. 50 proc. powierzchni. Najemcami są The Polished Group, spółka z grupy Prokom Software, Savan, Business Center Solutions i Warta. Choć teoretycznie jesteśmy poza Krakowem, dojazd z centrum zabrał nam nie więcej niż 20 minut. - Do niewątpliwych zalet tego miasta należy łatwa komunikacja. Południowa obwodnica Krakowa pozwala na dotarcie w ciągu trzech kwadransów z jednego końca miasta na drugi - opowiada Rafał Oprocha.

Drukarz Anczyc i Szwedzi

Do Krakowa wracamy przez rozbudowywane właśnie centrum handlowe Zakopianka, należące do firmy ERE. Nieco bliżej centrum znajduje się Buma Square, obiekt handlowo-biurowy o docelowej powierzchni 35 tys. mkw. W budynkach niegdyś należących do historycznej drukarni Anczyca biura wynajmują m.in. Emitel (spółka z grupy TP S.A.), Parasoft, czy też cała księgowość firmy Tesco. Powierzchnia biurowa podzielona jest tu na ,lepszą", od ulicy, która kosztuje od 11 do 14 euro/mkw. oraz ,gorszą", za którą trzeba płacić od 8 do 12 euro/mkw. Cały czas jadąc w stronę centrum nie sposób nie zwrócić uwagi na siedzibę Banku BPH, zlokalizowaną w Alei Pokoju, w jednym z najwyższych wieżowców w mieście. Największy w całym regionie bank wynajmuje 13,5 tys. mkw. od spółki Swed Prop, obsługującej m.in. nieruchomości należące do IKEI. Znacznie mniejsza, bo zajmująca tylko 4 tys. mkw., jednak o ciekawszej architekturze jest zlokalizowana nieopodal krakowska siedziba Citibanku Handlowego.

Ścisłe centrum

W najściślejszym centrum miasta biura dostępne są głównie w odrestaurowanych kamienicach. W takich obiektach czynsz wynosi na ogół ok. 8-10 euro/mkw., jednak oferowana powierzchnia nie jest - co zrozumiałe - wydajna. Nowoczesne biurowce żądają większych sum, jednak oferują dużo elastyczniejsze biura. Do takich obiektów należy m.in. Centrum Biurowe Lubicz zrealizowane przez Mostostal Export. Biurowiec na ul. Lubicz ma 12,6 tys. mkw. powierzchni, z czego wynajęto mniej więcej połowę. Wśród najemców są m.in. firmy Cap Gemini, PZU Życie, IBM, Fortis Bank i Prumerica Financial. Centrum Biurowe Lubicz jest na sprzedaż. Nieopodal, przy ul. Rakowickiej, powstaje Nowa Kamienica z 3,5 tys. mkw. powierzcni biurowej, przedsięwzięcie firmy deweloperskiej GD&K Group. Trzy piętra już wynajęto, pozostała powierz-chnia czeka na najemców gotowych zapłacić 14,45 euro/mkw. i dodatkowo 2 euro/mkw. opłat eksploatacyjnych. Inwestycja jest kontynuowana po sporych przetasowaniach wśród udziałowców.

Panorama Tatr

Kiedy na początku XX w. panowie Herliczka, Bełdowski i Wołoszyński założyli firmę Herbewo, produkującą tutki i bibułki papierosowe, nie mogli się spodziewać, że po kilkudziesięciu latach ich spółka będzie jednym z prężniejszych deweloperów w Krakowie. Dziś Herbewo ma w mieście siedem kamienic przekształconych na obiekty biurowe. Nowe Herbewo, wybudowany od podstaw sześciopiętrowy biurowiec klasy A przy ul. Lubelskiej, oferuje najemcom ok. 1,8 tys. mkw. powierzchni. Poza tym, że o oryginalności budynku stanowią ręcznie wykonane witraże, a także pierwsza w mieście ceramiczna elewacja, cały Kraków opowiadao imprezach, jakie odbywają się na tarasach wieńczących budynek. - Każdy chciałby choć raz spędzić wieczór w miejscu, z którego widać jak na dłoni panoramę Tatr - uśmiecha się mój cicerone Rafał Oprocha.