EN

Wellbeing dla każdego

Od redakcji
Pewnie nie jesteśmy pierwsi, którzy Wam tego życzą, ale… wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Obyście spotykali tylko dobrych ludzi, a w Waszym życiu osobistym i zawodowym działy się tylko dobre rzeczy. Niemożliwe? Przeczytajcie tę historię

Na pokład samolotu lecącego z Helsinek do Paryża wsiadło 400 pasażerów, ale – na skutek błędu w zamówieniu – firma cateringowa dostarczyła tylko 200 porcji posiłku. Gdy Airbus osiągnął prędkość przelotową, personel pokładowy wpadł w panikę. Kogo nakarmić? Może tylko kobiety, dzieci i osoby starsze? A może losować? Ale starsza stewardesa wpadła na inny pomysł, więc pasażerowie wkrótce usłyszeli komunikat: „Szanowni państwo, bardzo przepraszamy, ale na skutek niewytłumaczalnego błędu mamy na pokładzie 400 pasażerów i tylko 200 posiłków. Dlatego każdy z państwa, kto okaże się na tyle miły, że odda swój lunch bliźniemu, dostanie od nas darmowe drinki do końca lotu!”. Pasażerowie przyjęli komunikat ze spokojem. Jakiś czas później z głośników popłynął kolejny komunikat: „Szanowni państwo, za chwilę lądujemy na lotnisku Charlesa de Gaulle’a w Paryżu. Jeśli ktoś zgłodniał, proszę się nie krępować – nadal mamy do wydania 190 porcji posiłku”.

Pierwszy numer Eurobuildu w nowym, 2022 roku otwieramy artykułem, w którym sprawdzamy, czy moda na wellbeing w branży nieruchomości dotarła do jej źródła, czyli na place budowy. Wychodzimy także poza ramy regionu CEE, a to za sprawą wizyty w Niderlandach, którym należy się światowa palma pierwszeństwa we wdrażaniu gospodarki cyrkularnej. Chcecie się dowiedzieć, jak rozłożyć spory biurowiec na czynniki pierwsze, przenieść je w inne miejsce, a następnie znów złożyć i używać jakby nigdy nic? Albo jak troszczyć się o dobrostan krów hodowanych na pływającej farmie pośrodku największego portu Europy? Takie rzeczy tylko w Niderlandach! Ponadto sporo miejsca poświęcamy handlowi wielkopowierzchniowemu – sprawdzamy, jak sobie radzą sieci w nadal niełatwych czasach i jak zamierzają wykorzystać infrastrukturę pozostawioną w pożegnalnym prezencie przez Tesco. Zaglądamy też do domów studenckich, także wyłącznie w celu kontroli dobrostanu – zarówno studentów, jak i akcjonariuszy funduszów mających te akademiki w swoich portfelach. Uwaga, spoiler: ani jedni, ani drudzy nie mają powodów do narzekania.

Czego i Państwu u progu Nowego Roku życzymy: braku powodów do zmartwień. A jeśli już się jakieś pojawią, to niech to będą dylematy w rodzaju: Malediwy czy Zanzibar? Ewentualnie: bentley czy aston martin?

Kategorie