EN

Doświadczenie i zasoby

Small talk
Marcin Malka z Real Management opowiada o czekaniu na przełom na rynku inwestycyjnym, sukcesie projektu w Łubnej oraz o tym, czy mors może uzyskać tytuł MBA

Anna Korólczyk-Lewandowska: Koniec roku to dobry czas na podsumowania. Jakie były ostatnie miesiące dla Real Management?

Marcin Malka, CEO Real Management: Rok 2023 był dla Real Management naprawdę wyjątkowy, przyniósł efekty wprowadzonej w 2021 nowej strategii tzw. RM 2026, która polega na stopniowym wyjściu z projektów inwestycyjnych i całkowitym zaangażowaniu się w działalność deweloperską, ze specjalizacją segmentach: mieszkaniowym premium i industrialnym (budynki life & science, BTS-y, parki produkcyjno-przemysłowe, budownictwo specjalistyczne). Zależy nam na skupieniu się na nieruchomościach z wartością dodaną, na projektach rozpoczynanych z dużą listą umów pre-lease oraz z długoterminowymi umowami najmu. Kluczowym wydarzeniem dla firmy było rozpoczęcie na początku 2023 roku budowy inwestycji Neo Natolin, dużego osiedla domów jednorodzinnych, gdzie w I etapie realizujemy 84 lokale o łącznej powierzchni 17 tys. mkw. PUM. To okazja, żeby pokazać nasze know-how, umiejętność kreowania miejsca, ale także komunikowania tego na rynku. Drugim ważnym punktem dla Real Management było rozpoczęcie w listopadzie realizacji parku magazynowego Good Point V w Łubnej o powierzchni 30 tys. mkw. GLA. Park jest w 80 proc. wynajęty, trwają rozmowy z potencjalnymi najemcami pozostałej powierzchni.

A jak miniony rok z Pana perspektywy wyglądał dla całego rynku? I czego możemy się spodziewać w 2024 roku? Który sektor może zanotować największe wzrosty?

W mojej ocenie na segment komercyjny istotnie wpłynęły wzrost yields w 2023 roku oraz odpływ funduszy do innych klas aktywów. Ze względu na inne oczekiwania cenowe sprzedających i kupujących ograniczyła się znacznie aktywność na rynku inwestycyjnym. Jeśli do tego dodamy mniejszą aktywność najemców, to przyszłość rysuje się raczej niepewnie, pod znakiem ograniczenia działalności deweloperów. Miniony rok był bardziej łaskawy dla rynku mieszkaniowego i PRS. Z mojej perspektywy to właśnie te sektory cechowała większa aktywność. Jeśli chodzi o rok 2024, to uważam, że w segmencie komercyjnym rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami cenowymi sprzedających i kupujących będzie się zmniejszał, ale – pomimo obiecujących prognoz makroekonomicznych – nie spodziewam się w tym roku przełomu na rynku inwestycyjnym. Oczekujemy za to większej aktywności najemców wraz ze stabilizacją i wzrostem rynku e-commerce oraz dalszym procesem przenoszenia produkcji i magazynowania do europejskich destynacji. Rynek mieszkaniowy w 2024 roku będzie się stabilizował – zarówno odnośnie cen, jak i oferty – po dużej zmienności obserwowanej w minionym roku: początkowo ograniczonym popycie, a później ograniczonej podaży, co wraz z czynnikiem inflacyjnym doprowadziło do wzrostu cen. Nadal oczekiwane są zmiany w obszarze dostępności gruntów pod dalszą zabudowę oraz ograniczenie biurokracji w procesie przygotowania projektów, ale jeszcze jest za wcześnie na ocenę, jak rozwiązania nowego rządu ułatwią dalszy rozwój działalności deweloperskiej.

Realizujecie właśnie m.in. wspomniany projekt Good Point V w Łubnej. W jaki sposób w tej atmosferze niepewności przyciągnąć najemców?

Trzeba przyznać, że cały rynek magazynowy zmaga się obecnie z dużym wskaźnikiem pustostanów, mniejszą aktywnością najemców i dłuższym procesem przygotowania projektu. Szczególnie mocno wydłużyło się pozyskiwanie decyzji środowiskowych. Do tego dochodzi też wspomniana już mniejsza aktywność na rynku inwestycyjnym. Dlatego cieszy nas fakt, że byliśmy w stanie zarówno przygotować projekt, pozyskać niezbędne pozwolenia, jak i rozpocząć budowę Good Point V. Jak już mówiłem, mamy podpisane umowy najmu na 80 proc. powierzchni z takimi firmami, jak Dr Irena Eris S.A czy też OEX Fulfilio.

Jakie plany Real Management ma na nowy rok? A może jakiś spektakularny projekt czy wyjątkowa inwestycja?

Plan na ten rok to dalszy rozwój w ramach przyjętej strategii. Chcąc dalej rozwijać się w segmencie mieszkaniowym, analizujemy możliwości na rynku gruntów. W ramach drugiej naszej gałęzi, czyli budownictwa industrialnego, pracujemy nad pozyskaniem pozwolenia na budowę dla dwóch nowych parków magazynowych na łączną powierzchnię 140 tys. mkw. GLA. Rozważamy także dalszy rozwój firmy poprzez pozyskanie kapitału. Jesteśmy już na takim etapie, że możemy łączyć własne zasoby z zasobami zewnętrznymi. Analizujemy finansowanie w formie obligacji bądź finansowanie korporacyjne, a także wsparcie inwestora strategicznego.

A co szef Real Management robi po godzinach?

Po godzinach najchętniej spędzam czas z rodziną, a jak są większe możliwości to wiosną czy latem biegam, jeżdżę rowerem albo wędruję po górach. Zimą uwielbiam spacery po lesie, a także morsowanie. Tak, jestem wszechstronny (śmiech). Jeśli chodzi o jeszcze inne formy spędzania czasu, to w październiku rozpocząłem studia Executive MBA w programie dwóch uczelni: Essex z Paryża i Mannheim Business School.

Kategorie