Voice commerce nadchodzi

Asystent Google jest dostępny w Polsce od stycznia jako część systemu Android. – Udział zapytań głosowych do Asystenta rośnie. Obecnie technologia pozwala na naturalne rozumienie języka, a to otwiera wielkie możliwości. To zmienia handel, wraz z wprowadzeniem asystentów głosowych następuje powrót do podstaw handlu – rozmowa znów staje się ważna. Handel ewoluuje od asysty personalnej do spersonalizowanego asystenta – przekonuje Michał Długosz, marketing manager w Google.

Koncern przygotował platformę Actions on Google, która umożliwia za darmo stworzenie dedykowanej akcji dla firmy. – To conversational commerce – skupiony na wygodzie i wsparciu decyzji zakupowej. To rozszerzenie m-commerce, e-commerce – dodaje Michał Długosz. Usługa może sprawdzić się np. w sytuacji gdy jedziemy samochodem, pada deszcz, a nam przypomniało się, że musimy np. zrobić zakupy. Asystent Google pomoże w fazie szukania produktu, zakupu oraz obsługi.

Usługa voice commerce została już m.in. wdrożona w amerykańskim gigancie handlowym Walmarcie. W Polsce usługę wprowadza m.in. platforma do zamawiania jedzenia online Pyszne.pl. – Asystent Google to dla nas kolejny krok i dodatkowy, docelowo spersonalizowany kanał dotarcia do naszych klientów. Zamawianie głosem sprzyja szybkości transakcji. Aplikacje mobilne są teraz na topie, a Polska bardzo szybko adaptuje nowe technologie – ocenia Arkadiusz Kupicz dyrektor zarządzający Pyszne.pl.