Brigade znalazła sposób na martwe punkty

E-rowery i hulajnogi elektryczne są przyjazne dla środowiska i ekonomiczne. Jednak wraz ze wzrostem ich popularności rośnie też ryzyko kolizji drogowych – szczególnie na zatłoczonych ulicach miast. Od stycznia 2018 roku w europejskich miastach odnotowano 11 wypadków śmiertelnych związanych z hulajnogami elektrycznymi. Obejmuje to pierwszy wypadek śmiertelny we Francji, gdy młody mężczyzna został potrącony przez ciężarówkę w Paryżu.

Podobnie jak w przypadku innych zagrożonych użytkowników dróg elektro-rowerzyści i użytkownicy elektrycznych hulajnóg nie zawsze są dobrze widoczni dla kierowców dużych pojazdów. Złożone martwe strefy wokół samochodów ciężarowych, a także słaba widoczność z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych stanowią czynniki przyczyniające się do kolizji i często są głównymi przyczynami śmierci lub obrażeń pieszych i rowerzystów. W tym wypadku z pomocą może przyjść technologia. Zwykłe alarmy są jednak raczej zawodne, ponieważ piesi nie zawsze są w stanie zlokalizować kierunek, z którego pochodzi ostrzeżenie dźwiękowe. Rozwiązaniem może być wyposażenie pojazdu w systemy kamer bezpieczeństwa, które wyeliminują martwe strefy, zapewniając pełen widok otoczenia pojazdu.

Firma Brigade poszła dalej i wprowadziła system Backeye 360. Łączy on obrazy z ultra-szerokokątnych kamer, dzięki czemu kierowca uzyskuje „widok z lotu ptaka” pojazdu i jego otoczenia w czasie rzeczywistym, co oznacza, że podczas manewrowania może wyraźnie widzieć pieszych, rowerzystów lub przedmioty.