Czechy Rządzi model hybrydowy

Od początku nowego roku coraz więcej firm zaczęło wymagać, by pracownicy częściej pojawiali się w biurze. W rezultacie model hybrydowy, który przyjął się w środowisku pracy po pandemii, w większości utrzymuje się w stosunku 3:2 na korzyść biura korporacyjnego. Są jednak pracodawcy, którzy myślą o pełnym powrocie do biura. Aby nie stracić pracowników, którzy coraz częściej preferują pracę z domu, muszą teraz zadbać zarówno o atrakcyjność swoich biur, jak i relacje z ludźmi.

Hybrydowe modele pracy, które oferują elastyczność pod względem czasu i miejsca, są popularne wśród czeskich pracowników. Widać to wyraźnie w reakcjach na ogłoszenia o pracę. Oferty pracy zapewniające elastyczność przyciągają średnio do siedmiu razy więcej kandydatów niż oferty bez możliwości pracy z domu.

Pracodawcy, którzy zdecydują się na powrót do pełnej pracy w biurze, będą musieli zaoferować coś więcej. Na przykład, oprócz atrakcyjnego środowiska pracy, mogą zapewnić wysokiej jakości udogodnienia technologiczne, których w większości przypadków nie mogą zapewnić pracownikom pracującym z domu. Ponadto silna kultura firmy pomoże stworzyć poczucie przynależności między pracownikiem a firmą. Jest to równie ważne dla firm, które utrzymują hybrydowy model pracy - komentuje Jana Vlková, dyrektor działu Workplace Advisory i Office Agency w Colliers.

Według ostatniego badania Colliersa, wspierająca relacja z przełożonym odgrywa kluczową rolę w budowaniu dobrych relacji między pracodawcą a pracownikiem. Stwierdziło tak 63 proc. respondentów. Pracownik, który ma otwartą, konstruktywną relację z menedżerem, wnosi pozytywny wkład w środowisko firmy, z którą następnie tworzy silną więź. Dla 56 proc. pracowników decydującą rolę odgrywa kultura firmy, która obejmuje takie elementy jak przejrzystość w zakresie polityki i podejmowania decyzji, jej system wartości czy atrakcyjność biur. Bycie aktywnie zaangażowanym w podejmowanie decyzji jest uważane za kluczowe przez 52 proc. pracowników, a dla 48 proc. respondentów ważne jest uznanie ich wkładu. To ostatnie zwiększa poczucie docenienia i motywuje do osiągania lepszych wyników.

W dzisiejszych biurach 30-40 proc. powierzchni przeznacza się na indywidualne stanowiska pracy, a 60-70 proc. na pracę zespołową i relaks. Jest to lustrzane odwrócenie sytuacji sprzed pandemii. Ważne są mniejsze sale konferencyjne dla dwóch-sześciu osób, które służą również do obsługi spotkań wirtualnych. Firmy mogą również łatwo dostosować swoje przestrzenie za pomocą kabin telefonicznych i modułów spotkań dla maksymalnie sześciu osób na wcześniej gęsto zajmowanej otwartej przestrzeni. Dane sugerują, że inwestycja w transformację zwróci się w postaci zadowolonych, zaangażowanych pracowników - tłumaczy Jana Vlková.

Poziom obłożenia biur powoli wzrastał po pandemii, według ostatnich badań wynosząc średnio tylko około 35 proc.

Być może dlatego niektórzy pracodawcy, zwłaszcza firmy międzynarodowe, bardziej intensywnie podchodzą do tematu obecności w biurze, w które w ostatnich latach często dużo inwestowali, dostosowując swoje przestrzenie do najnowszych trendów. Ten rok będzie pod tym względem przełomowy. Pokaże, czy model hybrydowy rzeczywiście zakorzenił się w naszym kraju do tego stopnia, że nie ma już powrotu do tradycyjnej konfiguracji - dodaje Jana Vlková.