Dawid między Goliatami
Biura i projekty wielofunkcyjneEurobuildCEE: Jak lokalnemu deweloperowi konkuruje się z ogólnopolskimi firmami?
Anna Celichowska, dyrektor ds. komercjalizacji, Virako: Cieszę się z obecności dużych firm w Łodzi, tym bardziej, że często są to międzynarodowi gracze. To świadczy o atrakcyjności miasta i jest pozytywnym sygnałem dla inwestorów, którzy rozważają Łódź jako lokalizację dla swoich nowych projektów biznesowych. Jest też inny aspekt tej sytuacji i nie odnosi się on tylko do specyfiki łódzkiego sektora. Mam tu na myśli aktywność lokalnych firm i sposobu, w jaki kreują one trendy. Z moich obserwacji wynika, że wkładają one dużo więcej uwagi w tworzenie projektów, „czują” daną lokalizację, faktyczne potrzeby mieszkańców i tożsamość miejsca. Te czynniki są kluczowe pod względem powodzenia projektów deweloperskich. Dziś nie buduje się po prostu biurowców, tylko tworzy się miejsca. W tym aspekcie widzę przewagi lokalnych firm nad dużymi graczami. Przykładem może być Virako, które 10 lat temu, kiedy w mieście nie było jeszcze ogólnopolskich deweloperów, oddało pierwszy biurowiec klasy A w Łodzi – był to budynek Forum 76. Mimo dość trudnych czasów budynek został skomercjalizowany i sprzedany z sukcesem.
Z wejściem dużych deweloperów wiąże się jednak zwiększenie podaży biur w mieście. Czy to nie jest już w Łodzi problemem?
Rzeczywiście, mamy do czynienia z dużym skokiem podaży przekładającym się na zwiększenie wskaźnika pustostanów o kilka punktów procentowych. Z perspektywy potencjału rynku, nie ma jednak powodów do zmartwień – deweloperzy przyglądają się sytuacji w sektorze i zawsze mają pewien wpływ na poziom przyszłej podaży, czy to dokonując przesunięć w czasie oddania budynków czy rozpoczęcia budowy. Trzeba też pamiętać, że rynek łódzki nie jest bardzo duży – to około 500 tys. mkw. powierzchni – i nawet poziom pustostanów jaki mamy obecnie – około 12 proc. – nie przekłada się na dużą ilość wolnej powierzchni.
Za spory popyt na rynku biurowym, np. Warszawy odpowiadają firmy coworkingowe i oferujące przestrzenie elastyczne. Czy w Łodzi jest podobnie?
Faktycznie, to rosnący trend w całej Polsce, również w Łodzi, gdzie działają zarówno firmy lokalne, jak i ogólnopolskie. Nie ma już od niego odwrotu – tzw. „flexy” odzwierciedlają zmiany w naszym stylu życia i są odpowiedzią na oczekiwania ze strony zespołu na większą elastyczność form pracy. Dlatego przeznaczenie części projektu pod tego typu powierzchnie jest niewątpliwie pożądane. Warto się jednak zastanowić, gdzie leży granica i jaka wielkość powierzchni przeznaczonej na coworki, jest optymalna dla inwestycji. Te rozwiązania to wciąż nowe zjawisko na rynku i trzeba czasu, żeby ocenić, jak zareaguje na jego fluktuacje.
Virako kończy właśnie budowę inwestycji Monopolis. Na kiedy zaplanowane jest otwarcie, jak zareagowali na ten projekt najemcy?
Jesteśmy na finiszu. W grudniu wprowadzą pierwsi najemcy.
Clariant?
Tak. Myślę, że to nie jest przypadek. Clariant to koncern o wysokiej kulturze korporacyjnej, który podąża za najnowszymi trendami dotyczącymi stylu życia i sposobu, w jaki pracujemy. Firmie zależy na tym, żeby tworzyć dla swoich pracowników przyjazne miejsca pracy, i to pod wieloma względami – nie tylko w odniesieniu do designu, ale również stworzenia przestrzeni wspierającej pracowników w rozwoju. Monopolis bardzo dobrze wpisało się w tę filozofię. Nie jest też przypadkiem, że to firma ze szwajcarskimi korzeniami, która z dużą uwagą podchodzi do różnego typu procesów, w tym wynajmu biura.
Czy najemca miał szczególne wymagania, jeśli chodzi o finalny wygląd biura?
Już niedługo będzie można je zobaczyć. Na razie mogę powiedzieć, że będzie to unikalna przestrzeń – jedna z najładniejszych, nie tylko w Łodzi, ale także w Polsce. Nad całością czuwa znana, renomowana pracownia, która zaprojektowała wnętrza utrzymane w stylu art déco. Unikalne możliwości aranżacyjne stwarza też postindustrialne wnętrze budynku.
Szwajcarzy wynajęli 5 tys. mkw. powierzchni biurowej. Jak przebiega komercjalizacja reszty?
Jeśli chodzi o powierzchnię biurową, to jest ona wynajęta w około 70 proc., natomiast handlowo-usługowo-gastronomiczna – w około połowie. Prowadzimy kolejne rozmowy i wraz z zakończeniem pierwszego etapu inwestycji te wskaźniki się zwiększą. W pierwszym etapie kompleksu zostaną oddane zabytkowe, pofabryczne budynki o łącznej powierzchni ponad 10 tys. mkw., w tym trzypiętrowy gmach o powierzchni biurowej 7,2 tys. mkw.
Monopolis to nie tylko biura...
Tak, tworzymy miejsce, które będzie dostępne dla wszystkich łodzian. Stawiamy na dwa główne komponenty – gastronomiczny, w ramach którego powstanie oferta umożliwiająca spędzenie czasu w miłej atmosferze, wzbogaconej doznaniami kulinarnymi. Zaprosimy koncepty autorskie, różne kuchnie, w których każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie.Drugim elementem jest część kulturalna, która nie jest zbyt często spotykana w inwestycjach z udziałem części biurowej. Sercem tej strefy będzie scena teatralna w odrestaurowanym budynku dawnego magazynu spirytusu, do którego przeniesie się łódzki, teatr znanego aktora Kamila Maćkowiaka. W tym samym wnętrzu będą się odbywały również kameralne koncerty, projekcje kinowe oraz inne wydarzenia, w tym biznesowe, np. konferencje i spotkania firmowe. W części kulturalnej znajdzie się również muzeum – będzie to miejsce poświęcone historii zakładów spirytusowych i ludziom, którzy ją tworzyli. Część powierzchni zajmie galeria – publiczna przestrzeń przeznaczona na ekspozycję różnego rodzaju dzieł sztuki, np. plakatu, fotografii, malarstwa i rzeźby. To miejsce ma żyć, więc co miesiąc będzie organizowana nowa wystawa.
Kiedy wystartuje kolejny etap?
Przed nami jeszcze dwa etapy inwestycji, a o starcie każdego z nich poinformujemy w odpowiednim czasie. Aktualnie skupiamy się na finalizacji pierwszej fazy projektu i prowadzimy rozmowy z kolejnymi najemcami kompleksu.
Inwestycje wojskowe skorzystają na cyfryzacji w budowlance
Inwestycje wojskowe skorzystają na cyfryzacji w budowlance
Multiconsult Polska
Cyfryzacja w branży budowlanej, zwłaszcza w kontekście rosnących inwestycji wojskowych, stanowi istotny element transformacji tego sektora. Tradycyjnie opierająca się na manualnych ...
Inwestycje mieszkaniowe bez miejsc parkingowych?
Inwestycje mieszkaniowe bez miejsc parkingowych?
Kancelaria Radców Prawnych K&L Legal Granat i Wspólnicy Sp.k.
W ostatnich dniach w Internecie wrze dyskusja w związku z zapowiedzią likwidacji minimalnej liczby miejsc parkingowych przy nowych realizacjach deweloperskich. Czy faktycznie mamy ...
Czy kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych uderzy w banki w Polsce?
Czy kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych uderzy w banki w Polsce?
Wolf Theiss
Prezes Deutsche Banku, Christian Sewing spodziewa się w tym roku się kontynuacji kryzysu rynku nieruchomości komercyjnych. W USA Moody's obniżył rating regionalnego New York Commun ...