Akcjonariusze Dom Development lubią to

Grupa sprzedała w minionym roku 3661 lokali netto (+2 proc. rok do roku) odnotowując silną sprzedaż na wszystkich rynkach działalności. Najsilniejszą dynamikę sprzedaży zanotował Wrocław (+69 proc.) i Trójmiasto (+14 proc.), lekki spadek Dom Development odnotował jedynie w Warszawie. – To efekt długich procedur administracyjnych – Warszawa jest pod tym względem fatalnym rynkiem. Poślizgi we wprowadzeniu dwóch projektów do sprzedaży (Stacja Grochów i Stanisława Augusta) spowodowały także niższą niż w ubiegłym roku liczbę mieszkań w naszej ofercie. Opóźnienia te jednak nie są duże – nadrobimy je do połowy tego roku – deklaruje Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. W całym 2019 roku grupa przekazała 3 482 lokale (-4 proc. rok do roku), które przełożyły się na 1661,7 mln zł przychodów ze sprzedaży. Dzięki wzrostowi wartości sprzedawanych lokali poziom przychodów nie uległ zmianie w porównaniu do roku poprzedniego, zaś dzięki wzrostowi marży brutto ze sprzedaży poziom zysku netto grupy wzrósł o 13 proc. do rekordowej kwoty 256 mln zł. W minionym roku Dom Development wprowadził do realizacji 3034 lokale oraz zgodnie z planem zakończyła budowę 2731 lokali. W efekcie na koniec 2019 miał 4718 lokali w budowie na 53 projektach. Ponad 3/4 inwestycji w 2019 roku grupa realizowała przez własne generalne wykonawstwo – utworzoną w 2018 roku spółkę Dom Construction.
– W minionym roku kupiliśmy 12 działek z potencjałem wybudowania ponad 3,2 tys. lokali. Jest to poziom umożliwiający utrzymanie dotychczasowej skali działalności grupy, jako że w tym samym okresie rozpoczęliśmy budowę nieco ponad 3 tys. lokali. W 2020 roku, będziemy nadal koncentrowali się na wysokości marż i wykorzystywali możliwości, które stwarza silny popyt – zapowiada Jarosław Szanajca. – Sprzyjające czynniki makroekonomiczne wciąż wspierają silny popyt, zwłaszcza w segmencie o podwyższonym standardzie, w którym jesteśmy szczególnie silni. Cieszy nas też wzrost wartości średniej transakcji zakupu mieszkania – za 2019 rok osiągnął on poziom 563 tys. zł, choć rok wcześniej wynosił tylko 510 tys., a w roku 2017 – jedyne 460 tys. zł – dodaje Jarosław Szanajca. Prezes Dom Development oszacował, że około 30 proc. ubiegłorocznej sprzedaży została zrealizowana przez prywatnych inwestorów, co odpowiada ubiegłorocznemu poziomowi. Jarosław Szanajca przyznał również, że spółka przygląda się uważnie rynkowi PRS, jednak swoje miejsce widzi w nim jedynie jako dostawca mieszkań, natomiast nie przewiduje wejścia w ten segment jako wynajmujący.