Odzieżowe imperium
Powierzchnie handlowe i rozrywkoweStrategia: ciągły rozwój
Plan na 2014 rok zakładał otwarcie 375 sklepów marki H&M na całym świecie. W komentarzu podsumowującym dziewięć miesięcy tego roku Karl-Johan Persson, prezes zarządu H&M, podtrzymał tę prognozę i jednocześnie wskazał jako kierunek dalszej ekspansji egzotyczne rynki. – Nasz plan ekspansji na 2014 rok pozostaje niezmienny. Latem otworzyliśmy kolejny flagowy sklep przy Piątej Alei w Nowym Jorku. W październiku na Filipinach pojawi się nowy salon H&M. Indyjski debiut marki, który miał nastąpić jesienią, został odroczony do 2015 roku. W przyszłym roku planujemy otworzyć sklepy w RPA, Peru, na Tajwanie i w Makau – powiedział Karl-Johan Persson. Firma inwestuje nie tylko w rozwój terytorialny. Tworzy nowe podgrupy produktowe, rozszerzając ofertę H&M. W zeszłym roku w Polsce pojawił się koncept H&M Home. Spółka rozwija także linię H&M Sport, którą można znaleźć w ofercie produktowej regularnych sklepów. Na koniec września łączna liczba salonów firmy na całym świecie wyniosła 3388, o 382 więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. Oprócz H&M spółka jest właścicielem jeszcze innych brandów: COS, Monki, Weekday, Cheap Monday oraz & Other Stories. Jej władze zapewniły, że myślą także o rozwoju tych marek. COS ma powstać w Australii, Portugalii, Szwajcarii, Japonii i Stanach Zjednoczonych, gdzie uruchomiony zostanie także sklep internetowy tej marki. Nowe salony & Other Stories pojawią się natomiast w Belgii i Holandii. Sprzedaż on-line & Other Stories ruszy z kolei w Irlandii, Austrii i Stanach. Z przedstawionych zamierzeń wynika, że Szwedzi dostrzegli potencjał w sprzedaży internetowej.
W 2015 roku kolejne wirtualne sklepy mają zacząć działać na 8-10 rynkach. Polscy klienci na razie nie mogą korzystać z internetowego salonu H&M.
Polski kawałek tortu
W Polsce firma H&M rozwija się prężnie od dłuższego czasu, wypracowując pozycję silnego najemcy, tzw. kotwicy. W 2013 roku w polskich centrach handlowych pojawiło się 17 nowych sklepów z logo marki. Od początku tego roku już 16, a lista lokalizacji z terminem otwarcia na kolejne lata ciągle się wydłuża. W ostatnim czasie menedżerowie zajmujący się rozwojem marki w Polsce zdecydowali że sklepy H&M znajdą się pod dachem czterech centrów będących na ukończeniu, w budowie lub planowanych do realizacji. Najbliżej otwarcia jest salon powstający w parku handlowym Sonata Park w Sochaczewie, obiekcie należącym do Carrefour Polska. Najemca zajmie 1,5 tys. mkw. powierzchni i tym samym zadebiutuje w mieście. Zakupy w nowo otwartym H&M będzie można robić jeszcze w tym roku. Ta umowa świadczy o tym, że sieć nie wyklucza rozwoju na mniejszych rynkach. Sochaczew ma około 40 tys. mieszkańców. Podobnie jak Sieradz, gdzie sklep H&M w Dekadzie funkcjonuje od 2011 roku. Na 2015 zaplanowano z kolei otwarcie Tarasów Zamkowych – centrum handlowego w Lublinie, gdzie H&M również znalazł dla siebie miejsce. – Obecność sieci H&M w centrum Tarasy Zamkowe stanowi odpowiedź na potrzeby naszych przyszłych klientów. Aranżacja salonu zostanie przygotowana według najnowszych trendów, asortyment będzie dostępny na dwóch poziomach o powierzchni blisko 2 tys. mkw. – powiedział Eduard Zehetner, prezes zarządu Immofinanz Group, inwestora obiektu. W planach jest także pierwsza placówka w Mielcu, w Galerii Aviator. Do jej budowy szykuje się Rank Progress, który z H&M podpisał umowę dotyczącą wynajmu 1,7 tys. mkw. Szyld szwedzkiego brandu zawiśnie również w Galerii Wilanów, planowanej przez firmę Globe Trade Centre w Warszawie. Salon sieci zostanie tam urządzony na 2,6 tys. mkw.
Pieniądze jak paliwo
Rozwój w takiej skali nie byłby możliwy bez nakładów finansowych. Te natomiast bez wysokich wskaźników sprzedaży, które w przypadku H&M na razie rosną. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku obrotowego rozpoczynającego się 1 grudnia 2013 szwedzka sieć odnotowała 15-proc. wzrost sprzedaży. Wartość sprzedaży grupy bez VAT wyniosła 108,8 mld koron szwedzkich (11,7 mld euro), co oznacza wzrost o 18 proc. Zysk H&M po opodatkowaniu zwiększył się do poziomu 13,7 mld koron (ok. 1,5 mld euro), czyli 8,31 koron na akcję. – Stale zwiększał się udział firmy w rynku dzięki istotnemu rozwojowi sprzedaży wszystkich naszych marek. Jest to dla nas dowód dobrego przyjęcia proponowanych kolekcji. W połączeniu z ekspansją firmy, pozwoliło nam to zwiększyć sprzedaż wyrażoną w koronach szwedzkich o 21 proc. w trzecim kwartale roku. Co więcej, widoczny był solidny wzrost zysków wraz ze zwiększeniem się zysku operacyjnego o 20 proc. Jednocześnie jesteśmy w fazie bardzo intensywnych inwestycji, które mają na celu zbudowanie jeszcze silniejszej firmy H&M – mówi Karl-Johan Persson.