Rafał Ostrowski, „Eurobuild Central & Eastern Europe”: We wrześniu 2013 roku media obwieściły, że Adventure World Warsaw złożył wniosek o upadłość. Powiedział Pan wówczas, że firma nie mogła wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych. Co zmieniło się od tego czasu?
Peter Jan Mulder, dyrektor generalny i większościowy udziałowiec Adventure World Warsaw: Główną kwestią, która uległa zmianie, szczególnie w zeszłym roku, jest atmosfera wokół projektu. Do tamtego momentu udziałowcy projektu nie byli chętni do jego sprzedaży, ponieważ nie widzieli możliwości podpisania odpowiedniej umowy. Obecnie negocjujemy sprzedaż z potencjalnym nabywcą; firma CMT, która jest kierownikiem projektu i projektantem, otworzyła na nowo plac budowy w celu utrzymania i przedłużenia pozwoleń na budowę. O ile wszystko pójdzie dobrze, spodziewamy się rozpoczęcia prac budowlanych na pełną skalę w niedalekiej przyszłości. Można więc powied