Zaledwie po rocznej przerwie, po raz trzeci został pan wybrany najlepszym menedżerem centrum handlowego. Jak się czuje seryjny zwycięzca?
Jestem dumny, że po krótkiej przerwie udało się ponownie wrócić na fotel lidera. To wyróżnienie dlatego tak „smakuje”, że przyznawane jest przez najemców. To bardzo surowi sędziowie, dla nas nie ma bardziej wymagającego jury.
Jaka jest tajemnica Pańskiego sukcesu?
Tajemnica jest jedna. Zespół!!! Takiej nagrody nikt nie zdobędzie sam. Zarządzanie centrum handlowym to praca zespołowa, a nagroda to zawsze efekt pracy wielu ludzi. Ja mam zaszczyt pracować z takim zespołem i to jest jego nagroda.
Świat się zmienia, przyspiesza, pojawiają się coraz to nowsze technologie, rynek centrów handlowych musi sprostać kolejnym wyzwaniom. Co robić, by utrzymać się na topie?
Z pewnością trzeba śledzić wszelkie zmiany następujące na rynku, reagować na nie, wyprzedzać trudne sytuacje. Warto jednak przy tym