Bertrand Jasiński, prezes zarządu Sale Zabaw Fikołki: Ten rok chcemy zakończyć z jedenastoma lub dwunastoma lokalizacjami. Co do zasady będziemy otwierać nowe lokalizacje w centrach handlowych, choć nie wykluczamy też mniejszych centrów lokalnych, jak na przykład warszawskie Alto Wilanów, gdzie dziś mamy jedną z sal.
Jaki jest Państwa pomysł na dalszy rozwój?
Chcemy się zajmować szeroko pojętą rozrywką. Będziemy rozwijać się nie tylko pod marką Fikołki, ale pod nowymi markami. W tym roku powinniśmy uruchomić pierwszy park trampolin oraz pierwszy projekt VR-owo-esportowy. Mamy już lasery w Płocku pod brandem X Laser Arena. Nasza strategia zakłada tworzenie konceptów rozrywkowych nie tylko dla dzieci do 11. roku życia, jak w przypadku Fikołków, ale też dla starszych oraz dorosłych.
Proszę powiedzieć więcej o tych projektach. Jak będą wyglądały parki trampolin?
Każdy park to około 1,2 tys. mkw. Będzie podobny do tych, które już działa