Europa EGLS wkracza na scenę

European Green Logistics Space powstało w ubiegłym roku, Expo Real to dla Państwa debiut. Z jakimi celami przyjechaliście do Monachium i co chcecie wynieść z tej imprezy?

Ian Worboys, założyciel i prezes European Green Logistics Space: Tak, to nasz pierwszy udział w Expo Real i muszę przyznać, że doświadczenie jest bardzo pozytywne. Przyjechaliśmy tu, aby spotkać się z inwestorami, deweloperami i najemcami z całej Europy – chcieliśmy opowiedzieć naszą historię, ale też uważnie posłuchać, co dzieje się na poszczególnych rynkach. EGLS powstało z myślą o stworzeniu paneuropejskiej platformy skoncentrowanej na zrównoważonych nieruchomościach logistycznych. Nasz model łączy modernizację istniejących obiektów – strategię „brown-to-green” – z budową nowych, energooszczędnych magazynów spełniających najwyższe standardy środowiskowe. Obecnie działamy już w ośmiu krajach: w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Austrii, Czechach, na Słowacji, w Polsce oraz – od niedawna – w Hiszpanii. W każdym z tych państw mamy lokalne zespoły, które wyszukują możliwości inwestycyjne i deweloperskie. Z Expo wyjeżdżamy z wieloma nowymi, wartościowymi kontaktami. Zarówno Marta, jak i ja spotkaliśmy inwestorów długoterminowych, którym podoba się nasz model – silna lokalna obecność, techniczne know-how i wyraźnie określona misja proekologiczna.

Ma Pan wieloletnie doświadczenie w branży logistycznej i przemysłowej. Jak ocenia Pan obecne perspektywy rynku? Jakie są nastroje na Expo Real?

IW: Zaskoczyło mnie, jak dużo było w tym roku optymizmu. Po trudnym początku 2025 roku można wyczuć, że rynek się stabilizuje, a inwestorzy zaczynają oswajać się z „nową normalnością”. Według danych Savills, popyt w I połowie roku był poniżej średniej z ostatniej dekady, ale wynikało to głównie z opóźniania decyzji inwestycyjnych – nie ze słabych fundamentów. Teraz te decyzje są już podejmowane i spodziewamy się znacznie lepszej II połowy roku. Poprawiają się też nastroje konsumentów. Gdy ludzie znów zaczynają kupować, produkcja rośnie – a to oznacza większe zapotrzebowanie na magazyny. To zawsze dobry sygnał dla sektora logistycznego. Jednocześnie koszty budowy się ustabilizowały i są relatywnie niższe niż w ostatnich latach, co sprawia, że dla deweloperów i inwestorów to bardzo dobry moment na działanie. Podsumowując, tegoroczne Expo Real były pełne ostrożnego optymizmu. Kapitał typu core i core-plus powoli wraca na rynek – wielu inwestorów widzi teraz dobry moment na zakupy przed kolejną falą wzrostu.

Jakie są dalsze plany EGLS? Na jakich rynkach chcecie się skupić i jak zamierzacie tam działać?

IW: Nadal rozszerzamy działalność w całej Europie. Podczas tegorocznych targów ogłosiliśmy uruchomienie operacji na Półwyspie Iberyjskim, które poprowadzi Thierry Bougeard. Będziemy mieć biura w Madrycie i Barcelonie, co oznacza, że mamy już pełne pokrycie w Europie Północnej, Środkowej i Południowej. Nasza strategia jest spójna – łączymy kompetencje deweloperskie, inwestycyjne i zarządcze w ramach jednej platformy, z silnym zapleczem lokalnym na każdym rynku. Wierzymy, że doświadczeni lokalni liderzy – tacy jak Marta w Polsce – dają nam przewagę w pozyskiwaniu projektów, zarówno tych publicznie dostępnych, jak i pozarynkowych, a także w zarządzaniu aktywami na każdym etapie cyklu inwestycyjnego. Jeśli – jak wielu oczekuje – w przyszłym roku dojdzie do obniżki stóp procentowych, jeszcze bardziej pobudzi to aktywność inwestorów. Ponieważ jesteśmy już obecni w całej Europie, możemy reagować błyskawicznie, gdy rynek nabierze rozpędu.

Marta Gorońska, dyrektor ds. inwestycji i rozwoju w Polsce, EGLS: Polska ma bardzo solidne fundamenty i coraz bardziej wymagających, dojrzałych najemców. Choć w niektórych regionach pojawiła się chwilowa nadpodaż powierzchni, wciąż są lokalizacje o stabilnym popycie, w których aktywnie szukamy możliwości pod bank ziemi oraz projektów typu build-to-suit. Siła EGLS tkwi w lokalności – doskonale rozumiemy, gdzie równowaga między popytem a podażą jest korzystna i potrafimy szybko reagować, tworząc nowoczesne, energooszczędne powierzchnie odpowiadające potrzebom najemców, a jednocześnie zapewniające długoterminową wartość inwestorom. Polska pozostaje kluczowym hubem logistycznym Europy – wspieranym przez stabilny wzrost PKB, silną konsumpcję i centralne położenie w łańcuchach dostaw regionu. Jesteśmy przekonani, że w kolejnych latach nasz rynek nadal będzie radził sobie lepiej niż wiele rynków Europy Zachodniej.