MLP idzie po milion
TrendsAgnieszka Góźdź, dyrektor działu sprzedaży w MLP Group: W tym roku nasz portfel przekroczy 1 mln mkw. magazynów w Polsce. Dodatkowo bardzo intensywnie rozwijamy się w Niemczech i dążymy do tego, żeby nasz tamtejszy portfel w najbliższych 2-3 latach osiągnął podobną wielkość. W tym roku planujemy także dokonać pierwszej transakcji w Austrii.
Może zacznijmy od planów polskich. Niedawno do Państwa czterech głównych lokalizacji, czyli Warszawy, Poznania, Wrocławia i Górnego Śląska, doszła Polska Centralna. Jak zamie- rzacie rozwijać się na tym rynku?
Grunt w Łodzi zabezpieczyliśmy cztery lata temu, w kwietniu 2016 roku. Jednak ustawa dotycząca obrotu ziemią rolną uniemożliwiła nam zakup. Musieliśmy czekać aż do 2019 roku na uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego, który pozwolił nam na nabycie tej nieruchomości. Zyskaliśmy na tym grunt za cenę z 2016 roku oraz doskonale usytuowaną działkę w Łodzi przy ulicy Ofiar Terroryzmu. Dodatkowo w Strykowie mamy zarezerwowane jeszcze około 50 ha i mam nadzieję, że w tym roku sfinalizujemy zakup również tej nieruchomości. To będzie duży park, około 250 tys. mkw. najnowocześniejszych budynków magazynowych klasy A.
Pod Warszawą MLP ma trzy parki: Pruszków I i II oraz Teresin. Jakie są dalsze plany rozwoju na rynku stołecznym?
Zarówno kompleks MLP Pruszków I, jak i MLP Teresin są gotowe i w całości skomercjalizowane. Od kilku lat parkiem cieszącym się największą popularnością wśród naszych obecnych i potencjalnych najemców jest MLP Pruszków II, którego docelowa powierzchnia wyniesie 297 tys. mkw., z czego ponad połowa to budynki oddane już do użytku. To bardzo dobrze skomunikowany park w pobliżu wielkiej metropolii.
W okolicach Poznania mają Państwo dwa parki. Jakie tam szykują się zmiany?
W zeszłym roku zakupiliśmy tu kolejny grunt w Dąbrówce pod budowę centrum MLP Poznań West. Nasz nowy projekt to centrum o docelowej powierzchni 83 tys. mkw., zlokalizowany w pobliżu drogi S11 i autostrady A2. Pierwszy najemca, spółka Inpost, wprowadził się już we wrześniu. W obecnej chwili kończymy budowę drugiej hali magazynowej o powierzchni około 10 tys. mkw. Ponadto w ramach logistyki miejskiej przygotowujemy także projekt typu City Logistics, zlokalizowany w samym centrum Poznania, o powierzchni ok. 20 tys. mkw.
Planują Państwo też zakup ziemi we Wrocławiu?
Tak, to prawda. Jesteśmy już właścicielem parku MLP Wrocław o powierzchni ok. 67 tys. mkw., projektu, który jest już prawie w 80 proc. skomercjalizowany. W związku z tym podjęliśmy decyzję o uruchomieniu drugiego centrum – MLP Wrocław West, w południowo zachodniej części aglomeracji wrocławskiej przy ul. Mokronowskiej, o łącznej powierzchni 70 tys. mkw. Pierwsza umowa została już podpisana, a gotowa hala ma zostać przekazana klientowi do użytkowania już w październiku.
Pozostałe rynki to Górny Śląsk i Lublin. Jakie plany wobec tych miejsc?
Na Górnym Śląsku działamy równie intensywnie. To region, który w ostatnim czasie rozwijał się bardzo dobrze gospodarczo dzięki m.in. dobrej infrastrukturze transportowej, wykwalifikowanej kadrze oraz olbrzymiemu zainteresowaniu inwestorów z zachodu. Mamy tu dwa parki: MLP Gliwice, skomercjalizowany w 100 proc., oraz drugi MLP Czeladź wciąż z dużym potencjałem do rozbudowy ok. 50 tys. mkw. W najbliższym roku zamierzamy właśnie w tym regionie dokupić jeszcze dwie dodatkowe lokalizacje. Jeżeli zaś chodzi o Lublin, to także tutaj nasze centrum MLP Lublin zostało skomercjalizowane i ponad 47 tys. mkw. jest w całości wykorzystywane przez najemców, a średni okres najmu w tym parku wynosi ponad 10 lat. Rozważamy także rozszerzenie naszej obecności na tym obszarze.
Dlaczego nie zdarza się MLP robić umów na tak wielkie powierzchnie jak na przykład magazyny Amazona?
Duże transakcje generują dla nas o wiele mniejszą wartość aktywów netto z racji dużo niższych stawek niż umowy na 5 tys., 10 tys. czy 15 tys. mkw. Transakcje te są doskonałym materiałem PR-owym, ale nie zapominajmy, że MLP to spółka notowana na giełdzie i jej głównym zadaniem jest generowanie zysków dla swoich akcjonariuszy. Co prawda, bierzemy udział w przetargach na transakcje w okolicach 80 czy 100 tys. mkw., ale widzimy, że umowy dotyczące tych projektów są zawierane przy naprawdę niskich stawkach czynszów. My skupiamy się na transakcjach w naszych parkach, które są wielkości 70-150 tys. mkw., i wolimy, żeby były to powierzchnie wynajęte przez różnych najemców. Mamy dobre umowy, a przy tym u nas średnia ich długość to osiem lat.
Jaki będzie 2020 rok?
Patrząc na tak szybko rosnący popyt na małe i średnie powierzchnie magazynowe w kraju i za granicą, jestem przekonana, że rok 2020 będzie jeszcze korzystniejszy dla naszej spółki i z pewnością wynajmiemy ponad 200 tys. mkw. Na taką ilość zawsze znajdziemy najemców – co do tego nie mam żadnych obaw. W zeszłym roku MLP Group podpisało umowy najmu łącznie w trzech krajach: w Polsce, Rumunii i Niemczech na blisko 300 tys. mkw.