Anna Korólczyk-Lewandowska: EPP zostało wycofane z giełd w Johannesburgu i Luksemburgu. Jak bardzo pandemia i działania wojenne w Ukrainie wpłynęły na tę decyzję?
Tomasz Trzósło, prezes zarządu EPP: Kiedy dokładnie dwa lata temu dołączyłem do EPP, w branży nieruchomości handlowych bardzo wiele się działo. Najpierw na sytuację rynkową miała wpływ pandemia Covid-19, teraz wojna w Ukrainie. Mimo to udało nam się w tak pełnym wyzwań okresie przeprowadzić i zakończyć proces restrukturyzacji firmy. Decyzja ta była bezpośrednio związana z pandemią i ustawodawstwem wprowadzonym przez polski rząd, które w wyniku abolicji czynszowej dla najemców znacząco obniżyło dochody właścicieli centrów handlowych. Nasze działania związane ze zmianami w portfelu, tj. sprzedażą znaczącej części naszych aktywów, były efektem konieczności spłaty naszych zobowiązań finansowych. Musieliśmy więc albo pozyskać kapitał, albo sprzedać aktywa. Wybraliśmy