Proptech niesie wyzwania prawne
Wolf Theiss
Nowe technologie w sektorze nieruchomości, czyli proptech, cieszą się w Polsce coraz większym zainteresowaniem. O proptechu mówi się i pisze, a na rynku pojawiają się startupy oferujące rozwiązania, które wspomagają projektowanie, zarządzanie procesem budowy, komercjalizację czy w końcu ułatwiają najemcom korzystanie z budynków. Na rosnącą popularność proptechu wpływają zarówno globalne trendy, jak i procesy zachodzące na krajowym rynku, gdzie dynamicznie zmieniają się oczekiwania klientów, a konkurencja zaostrza się. Jedną z barier, która na razie hamuje upowszechnienie się w proptechu w praktyce, są wciąż relatywnie wysokie koszty wdrożenia poszczególnych technologii. Wiele firm nadal postrzega wydatki na technologię jako nieadekwatnie wysokie w stosunku do oczekiwanego rezultatu lub po prostu jako nie będące niezbędnymi do realizacji projektu. Percepcja ta ulega jednak powolnej zmianie.
W perspektywie długofalowej, zastosowanie nowych technologii w sektorze nieruchomości może przynieść firmom szereg korzyści. Pomaga bowiem usprawnić wewnętrzne procesy, zoptymalizować koszty, a także podnieść jakoś usług, co razem przekłada się na wzrost konkurencyjności. Przykładem takiego rozwiązania, które wspomaga proces inwestycji budowlanej jest technologia BIM (Building Information Modelling). Umożliwia ona wielowymiarowe projektowanie, jak również realizację oraz zarządzanie inwestycjami budowlanymi. Dzięki zastosowaniu BIM, inwestor w sposób precyzyjny i kompleksowy może skupić w jednym miejscu wszelkie informacje dotyczące dokumentacji projektowej, co z kolei – na etapie realizacji projektu – usprawnia proces budowy oraz pomaga zapobiegać kolizjom budowlanym. Z punktu widzenia prawnika BIM oznacza przede wszystkim ograniczenie ryzyk związanych z powstawaniem sporów budowlanych na tle błędów projektowych czy kolizji budowlanych. W końcu informacje zebrane za pomocą BIM mogą być wykorzystane do efektywnego i sprawnego przeprowadzania odbiorów powierzchni (ograniczając odbiory zaledwie do kilku godzin) czy zarządzania istniejącym budynkiem.
Oczywiście BIM jest jedynie przykładem. Istnieje bowiem szereg innych rozwiązań z dziedziny gromadzenia i przetwarzania danych czy sztucznej inteligencji (AI). Myślę, że jest to gigantyczne pole do przyszłej współpracy pomiędzy firmami IT a deweloperami czy też inwestorami.
Jak każda nowa technologia, tak i proptech, niesie jednak za sobą wyzwania natury prawnej. Obszarem szczególnie wrażliwym mogą być prawa autorskie i ochrona danych osobowych. Na chwilę obecną kwestie te nie są przedmiotem intensywnej dyskusji, jednak wynika to w głównej mierze z faktu, że proptech jest na wczesnym etapie wdrażania. Konsekwentnie wraz z rozwojem nowocesnych technologii w sektorze nieruchomości możemy spodziewać się pojawienia problemów związanych chociażby z zarządzaniem danymi osobowymi.
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Polski Związek Firm Deweloperskich
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Powerdot Polska
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...
PMR Market Experts