Duże zmiany w podatku od nieruchomości

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt zmian przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Co z nich wynika? Krótko mówiąc, największe zmiany od czasu, gdy w 2003 r. ustawodawca uznał, że jednak dobrze byłoby napisać co to jest ten budynek i ta budowla. A było to – bagatela – w 2003 r., gdy wprowadzono wreszcie definicję pojęcia „budynek” i „budowla”. Od tamtej pory mija już ponad 20 lat i w ustawie pojawi się wreszcie nowa definicja. Znacznie bardziej złożona i m.in. wprowadzająca do ustawy załącznik wymieniający rodzaje budowli. Jakkolwiek pomysł jest ciekawy, to już pierwsza lektura proponowanych przepisów pokazuje, że te niekoniecznie spodobają się podatnikom. Przede wszystkim, analiza nowej definicji nasuwa jeden zasadniczy wniosek – wygląda na to, że wiele obiektów, których często przedsiębiorcy w ogóle nie opodatkowywali, stanie się budowlami. Doskonałym przykładem są różnego rodzaju urządzenia elektroenergetyczne i gazowe – transformatory, urządzenia rozdzielcze czy stacje pomiarowe. Do ustawy powróci bowiem po dłuższej nieobecności regulacja, zgodnie z którą częścią budowli będą też różnego rodzaju instalacje i urządzenia, stanowiące z tą budowlą całość techniczno-użytkową. Nie budzi wątpliwości, że całość techniczno-użytkowa może namieszać również przy innych rodzajach budowli – podatnik zawsze będzie musiał się zastanowić czy jakieś urządzenie lub instalacja nie są ich częścią. Jednoznacznie w projekcie przesądzono też, że budowlami będą obiekty, które albo budziły dotychczas duże wątpliwości co do tego czy można uznać je za budowle (kontenery, szczególnie mobilne, obiekty wykonywane przemysłowo i jedynie montowane na miejscu przeznaczenia), albo też na gruncie obecnych przepisów nie podlegały opodatkowaniu (oświetlenie zewnętrzne). Oczywiście, to jedynie przykłady tego, z czym będą mierzyć się podatnicy. A czasu na przygotowanie – wbrew pozorom – będą mieli mało. Projekt jest obecnie w fazie konsultacji – te potrwają do 8 lipca 2024 r. Niedługo później powinniśmy też poznać ostateczny kształt przepisów. Niezależnie jednak jak będą one wówczas wyglądały, wygląda na to, że podatek od nieruchomości będzie najistotniejszym tematem podatkowym najbliższych miesięcy.