Znaleźć dobrą okazję
Rynek inwestycyjny i finansowyTylko „trudne” budynki
To, czego GTC poszukuje najbardziej, nie może być nudne. – Interesują nas nieruchomości, w których są pustostany lub inne problemy. Nie przejmujemy budynków w pełni wynajętych i „nudnych” – powiedział Thomas Kurzmann. Firma liczy, że jej doświadczenie i umiejętności w kreowaniu i wzmacnianiu wartości nieruchomości staną się bazą nowej strategii. Ma to stworzyć możliwości inwestycyjne, które pobudziłyby rozwój firmy. W polu zainteresowania dewelopera pozostają aktywa biurowe na trudniejszych rynkach, czyli w stolicach Rumunii, Węgier i Serbii. – Prowadzimy rozmowy z inwestorami, którzy inwestowali w Budapeszcie i Bukareszcie
w 2006 i 2007 roku, a teraz mają kłopoty. Szukamy dla siebie okazji i sądzimy, że to w tej chwili bardzo dobry moment na kupowanie. Potencjalne przejęcia, które zostaną częściowo sfinansowane za pomocą pozyskanego kapitału, wzmocnią portfolio inwestycyjne GTC, tworząc dodatkową wartość dla akcjonariuszy – dodaje szef GTC. Na inwestycje firma ma obecnie około 125 mln euro wolnych środków, z czego 90 mln euro to gotówka, a 35 mln euro stanowią depozyty. Deweloper bierze także pod uwagę możliwość sprzedaży nieruchomości, w tym budynku biurowego Pascal w Krakowie o powierzchni 5,5 tys. mkw, który jest w pełni wynajęty. Dodatkowym źródłem finansowania, o którym wspomina prezes Kurzmann, ma być emisja do 140 mln akcji. – Dostrzegamy możliwości przejęć, które mogą przełożyć się na szybki rozwój GTC. Aby skorzystać z tych możliwości, niezbędne jest pozyskanie kapitału. Wierzymy, że realizacja naszej strategii wzrostu sprawi, że w średniej perspektywie czasowej GTC zmieni swój profil i stanie się spółką generującą środki z działalności operacyjnej – twierdzi Alexander Hesse, przewodniczący Rady Nadzorczej GTC. O tym, czy ostatecznie firma dokona emisji, zdecyduje walne zgromadzenie, które zbierze się na naradzie 13 października.
W Warszawie głównie handel
Tymczasem w Warszawie GTC skupia się na dwóch inwestycjach handlowych – Galerii Północnej w Białołęce i Galerii Wilanów w Wilanowie. Władze spółki spodziewają się, że Galeria Północna otrzyma pozwolenie na budowę jeszcze tej jesieni. W związku z tym niewykluczone, że budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku. – Kiedy otrzymamy pozwolenie na budowę, czego spodziewamy się jesienią, komercjalizacja Galerii Północnej powinna sięgnąć 50 proc. To wystarczy, aby rozpocząć budowę. Oczywiście termin zależy od władz, ale widzimy, że działają właściwie. W tej sytuacji może się zdarzyć, że rozpoczniemy budowę jeszcze w tym roku, a gotowi mamy być zgodnie z harmonogramem na okres bożonarodzeniowy 2016 – przewiduje Thomas Kurzmann. Stwierdza także, że w ciągu kilku tygodni deweloper będzie gotowy do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę Galerii Wilanów. – Galeria w Wilanowie, jeśli chodzi o harmonogram, ma około pół roku przesunięcia względem Galerii Północnej, ale oba projekty idą w dobrym kierunku. Jesteśmy zadowoleni z sytuacji – powiedział Thomas Kurzmann.
Chorwacja i Rumunia ciągną w dół
A jak wyglądała sytuacja spółki po pierwszym półroczu? Firma odnotowała 55 mln euro przychodu z wynajmu powierzchni biurowych, handlowych i usług w porównaniu z 56 mln mln euro w pierwszej połowie 2013. Marża z najmu wzrosła jednak w tym czasie z 71 do 74 proc. Na wynikach pierwszego półrocza odbiła się także strata netto z aktualizacji wartości aktywów i utrata wartości nieruchomości inwestycyjnych i mieszkaniowych na poziomie 67 mln euro (70 mln euro w pierwszej połowie 2013). – Spadek oczekiwanych stawek najmu oraz brak zainteresowania inwestorów Europą Południową i Wschodnią, a zwłaszcza Chorwacją i regionalnymi miastami Rumunii spowodował, że rynkowa wartość nieruchomości handlowych oraz posiadanych przez GTC działek, których zagospodarowanie jest w długoterminowych planach spółki, znacząco spadła – zauważył Thomas Kurzmann. Wartość aktywów netto w przeliczeniu na akcję spadła z 1,9 euro (na dzień 31 grudnia 2013) do 1,7 euro. Wskaźnik zadłużenia do wartości nieruchomości nieco zmalał i wynosi obecnie 54 proc. (w porównaniu z 59 proc. na dzień 31 grudnia 2013). ν