EN

Spółki budowlane na fali optymizmu

Raport giełdowy
Indeksy spółek branżowych w natarciu – wyobraźnię inwestorów rozpalają perspektywy związane z wydawaniem środków unijnych oraz bardzo dobre wyniki sprzedaży mieszkań. Na szerokim rynku niewielkie spadki – to mieszanka czynników związanych z obawami o wzrost w największych gospodarkach i aferą Volkswagena

Druga połowa września miała być wolna od negatywnych czynników mogących zblokować korektę wzrostową po wakacyjnych spadkach. Sytuacja gospodarki chińskiej chwilowo zeszła na plan dalszy, bo oto amerykański bank centralny zamiast po 10 latach ultraniskich stóp procentowych zapowiedzieć podwyżki kosztu pieniądza, poinformował o swoich niepokojach dotyczących sytuacji ekonomicznej na świecie, co oznacza brak podwyżek stóp procentowych. To z kolei dobrze podziałało na chęć do zakupów inwestorów, szczególnie na rynkach rozwijających się. Z drugiej strony oznacza to jednak, że polityka banków centralnych (oprócz USA, prowadzona także w strefie euro i Japonii) może nie być tak skuteczna. Koniec końców nieśmiały optymizm zgasiła afera Volkswagena, który przyznał się do nieprawidłowości przy pomiarach emisji spalin. Skala zjawiska oraz wielkość niemieckiego koncernu, możliwe konsekwencje oraz prawdopodobieństwo podobnych uchybień u innych gigantów branży samochodowej pociągnęły indeksy giełdowe w dół. Dopiero początek października przyniósł ożywienie wśród kupujących. Giełda we Frankfurcie odbiła po aferze VW, a inwestorzy tym razem dość jednoznacznie odczytali publikację zapisu posiedzenia banku centralnego w USA jako sprzyjające utrzymaniu rekordowo niskiego kosztu pieniądza. Słabsze dane o kondycji przemysłu w strefie euro sugerują, że w ślad za spowalniającymi Chinami, zwolni także gospodarka strefy euro. Tymczasem w Polsce także dane o sprzedaży czy produkcji przemysłowej sugerują niższe od dotychczasowych oczekiwań tempo wzrostu gospodarczego (w okolicach 3 proc.). Na razie jednak na plan pierwszy wysunęły się wybory parlamentarne. Zapowiedź Prawa i Sprawiedliwości dotycząca likwidacji podatku miedziowego pomogła nie tylko KGHM, ale i całej giełdzie. PiS ogólnie nieco złagodniał gospodarczo, dzięki czemu np. wycena banków (dominujących w WIG 20) zagrożonych wprowadzeniem podatku od aktywów lub transakcji finansowych na giełdzie nie spadała tak mocno (WIG Banki zachowywał się lepiej niż indeksy szerokiego rynku). Inwestorzy najwyraźniej nie boją się tak bardzo potencjalnej nowej władzy.

W miesięcznej statystyce najsłabiej wypada WIG 20, który stracił 3,6 proc., wyraźnie więcej niż indeks szerokiego rynku (spadek o 0,8 proc.). Inaczej niż w poprzednim miesiącu indeksy sektorowe zachowywały się znacznie lepiej niż indeksy szerokiego rynku. WIG BUD zyskał 3,6 proc., a WIG-Deweloperzy aż 6,2 proc. Ciekawie wyglądają statystyki za 12 miesięcy: WIG BUD wzrósł o 41 proc., WIG deweloperów 15 proc., ale czerwone są statystyki indeksów szerokiego rynku – WIG 20 stracił 12 proc., a WIG 3 proc. WIG Budownictwo znajduje się na poziomie najwyższym od 4 lat. Dobre nastawienie inwestorów do tego segmentu to przede wszystkim wynik oczekiwań związanych ze środkami unijnymi przeznaczonymi na inwestycje infrastrukturalne – 112 mld zł na drogi, 68 mld na linie kolejowe czy 55 mld zł na nowe moce w energetyce. Oprócz tego relatywnie duże kwoty pochłoną inwestycje w gospodarkę wodno-kanalizacyjną czy oczyszczalnie ścieków. Wśród spółek budowlanych znalazły się takie, których wycena w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosła w okolicach 100 proc., to m.in. Elektrobudowa (95 proc.) i Mostostal Warszawa (111 proc.). Mostostal po słabszych wynikach w 2013 i 2014 roku staje na nogi dzięki pomocy hiszpańskiego właściciela. Spośród innych spółek, których kondycja się poprawia warto wspomnieć o Polimeksie. Spółka po scaleniu akcji opuściła grono spółek groszowych. Po przyjęciu strategii to kolejny element odbudowy pozycji dawnego potentata branży.

Wyrazem ciekawych perspektyw stojących przed inwestycjami kolejowymi, o których pisaliśmy miesiąc temu, jest decyzja Marvipolu, który ogłosił wezwanie na 33 proc. akcji Torpolu. Zapisy potrwają do 20 listopada. Jeżeli Marvipolowi uda się skupić 33 proc. akcji, wyda na tę inwestycję blisko 90 mln zł. To kolejne ciekawe posunięcie dewelopera, który zapowiedział wejście na rynek magazynów wspólnie z potentatem branżowym Panattonim. Najwyraźniej spółka zamierza się rozwijać wielotorowo, ale w sposób związany z deweloperką oraz budownictwem – świadczą o tym plany wyłączenia działalności polegającej na dystrybucji ekskluzywnych marek samochodów do oddzielnej spółki, która ma zadebiutować na GPW.

Blisko debiutu giełdowego wydawał się być wrocławski deweloper Lokum. Spółka chciała sprzedać nowe akcje za blisko 100 mln zł, które z kolei pozwoliłyby na nabycie działek. Lokum to ciekawa spółka, odróżniająca się od „tradycyjnych” deweloperów – samodzielnie bowiem zajmuje się budową sprzedawanych mieszkań.

Budapeszt górą

Najlepiej w dość zmiennym okresie ostatnich tygodni radziła sobie giełda budapesztańska – tamtejszy BUX zyskał 2,3 proc. Praski PX50 zanotował spadek, ale mniejszy niż WIG 20, bo zaledwie 1,5 proc. Warszawska giełda jest także najsłabsza pod względem stopy zwrotu od początku roku – WIG 20 stracił 8 proc., podczas gdy BUX dał zarobić inwestorom 26 proc.

Kategorie