Za 75 tys. złotych zlicytowano dwa lata temu na aukcji charytatywnej butelkę wina (tylko jedną butelkę, nie tysiąc!) podczas gali nieruchomościowej Eurobuild Awards. Kupiła ją wówczas firma Panattoni Europe, a dochód wsparł potrzebujące dzieci. – Nie ma co, branża ma się dobrze – pomyślałem wówczas i rzeczywiście to był dobry omen dla rynku. Kolejny rok, a nawet dwa, zarówno dla Panattoniego, jak i dla całego biznesu nieruchomościowego okazały się bardzo dobre. Przypuszczam, że aukcja charytatywna butelki wina w czasie gali Eurobuild Awards mogłaby nam rokrocznie służyć za barometr biznesu nieruchomościowego – w rodzaju pytania czy „świstak zobaczy swój cień?” (pamiętacie film z Billem Murrayem?), gdyby nie to, że zmieniła się jej formuła. Dość powiedzieć, że na głównej aukcji licytowano w 2017 roku już nie wino, a obraz, a do tego oferenci okazali się znacznie ostrożniejsi. Tym razem Panattoni, by wygrać, wy