Polska Biuro to miejsce spotkań

W Polsce, zgodnie z europejskimi trendami, modele pracy hybrydowej cieszą się dużą popularnością wśród firm. Przykłady to model 2-3 (dwa dni w biurze, trzy dni w domu) lub 3-2 (trzy dni w biurze, dwa dni w domu). Choć te rozwiązania są akceptowane jako standard w hybrydowej pracy, wpływają istotnie na organizację firmy i jej przestrzeni biurowej. Z przeprowadzonego przez JLL badania wynika, że tylko 25 proc. pracodawców wymaga od swoich zespołów obecności w biurze przez dwa lub trzy dni w tygodniu. Co zaskakujące, 20 proc. badanych pracowników wskazało, że ma pełną elastyczność w wyborze miejsce pracy. Ponad 60 proc. uczestników badania deklaruje, że najważniejszym elementem biurowego życia jest możliwość spotkania się na żywo ze współpracownikami, a także aspekt towarzyski.

Większość pracowników w Polsce preferuje pracę hybrydową, z tego 50 proc. osób wyraża preferencję pracy w biurze jeden dzień lub mniej, a kolejne 16 proc. chciałoby wykonywać swoje obowiązki stacjonarnie dwa dni w tygodniu. Tym samym zmienia się także funkcja biura – mówi Jakub Zieliński, head of Workplace Strategy & Change Management, JLL.

Poziom powrotu Polaków do pracy stacjonarnej obrazuje współczynnik RTO, porównujący czasy przed pandemią i stan obecny. Do pracy stacjonarnej powrócili w największym stopniu pracownicy sektora budownictwa i nieruchomości (77 proc.), a tuż za nim osoby zatrudnione w sektorze publicznym (71 proc.). Z kolei branża, która nie wróciła do biur po pandemii, to tzw. centra usług wspólnych (21 proc.). Kolejnym sektorem, który wrócił do biur tylko w pewnym stopniu, jest sektor bankowości (37 proc.). Jeśli chodzi o powroty do biura w głównych miastach, to największy współczynnik RTO możemy zauważyć w Trójmieście – tam najwięcej osób pracuje z biura (65 proc.). Miastem, w którym pracownicy najbardziej preferują pracę zdalną, jest Kraków (RTO to 54 proc.). Warszawa plasuje się pod tym względem na drugim miejscu (56 proc.).

Zgodnie z naszymi obserwacjami modelu pracy hybrydowej, przy biurku spędzamy średnio od jednej do trzech godzin (to także jest skorelowane z tym, jak często pracujemy stacjonarnie), dlatego w biurach muszą powstawać przestrzenie do współpracy, odpowiadające konkretnym potrzebom danej organizacji. Obecnie pracownicy wracają do biura chętniej, kiedy jest ono na tyle funkcjonalne, że pomaga im w codziennej pracy, nie ogranicza i nie powoduje dodatkowych problemów. Przestrzeń powinna być dopasowana do potrzeb użytkowników końcowych, dlatego też nurt human-centered design zagościł na dobre w podejściu do planowania zagospodarowania miejsca pracy. Mówimy o stworzeniu takiej przestrzeni, która będzie postrzegana jako benefit, a nie karę. Pracodawcy zauważają, że bardzo ważne jest dbanie o dobrostan pracowników, chociażby poprzez udostępnianie pokojów do masażu czy pokoje gimnastyczne, a także wypełnienie przestrzeni naturalnymi elementami, w tym roślinnością – dodaje Jakub Zieliński.