Proces inwestycyjny dłuższy i trudniejszy
schedule 11 października 2018
Alan Szawarski, prezes zarządu
Structure Capital
Structure Capital
Analizując sytuację na rynku z pewnością należy stwierdzić, iż branża budowlana potrzebuje stabilizacji, zwłaszcza w zakresie unormowania tempa i racjonalnego rozłożenia w czasie realizacji inwestycji. Ponadto brakuje pracowników wielu specjalności, czemu towarzyszy wzrost płac. Jeśli połączymy to ze wzrostem cen materiałów, surowców i kosztów transportu, to efektem będzie dalszy wzrost cen na rynku zamówień. Zatem z pewnością większość inwestorów będzie musiało zweryfikować swoje wcześniej założone budżety.
Także powszechnie znanym problemem w branży są utrudnienia płynności finansowej, które pojawiają się przede wszystkim w mniejszych firmach w związku z wprowadzonym mechanizmem odwrotnego obciążenia VAT dla podwykonawców.
Warto też zauważyć, że mamy bardzo szybko zmniejszającą się ilość atrakcyjnych gruntów możliwych do zabudowy, a ich przekształcenie jest obecnie trudne. Stąd również próby zmiany tego stanu przez ustawę deweloperską. Z drugiej strony mamy hossę sprzedaży na rynku nieruchomości, na której wszyscy chcą skorzystać, a to oznacza konieczność zakupu gruntów w gorszej lokalizacji lub po wyższej cenie i zmiejszenie marży, gdyż podaż nowych nieruchomości jest cały czas duża, więc ceny nie rosną proporcjonalnie. Na zmniejszenie marż nakłada się dodatkowy skutek uboczny hossy - wydłużenie się całego procesu inwestycyjnego. Więcej wniosków o pozwolenie na budowę oznacza dłuższy czas oczekiwania na ich otrzymanie. Co więcej, jeśli rośnie zapotrzebowanie na firmy budowlane, tym trudniej znaleźć rzetelnego kontrahenta i zabiera to więcej czasu. Podsumowując: dłuższy proces inwestycyjny to większy koszt kapitału i niższa marża.
Nie przeceniałbym również popytu na nowe mieszkania. Mówi się, że brakuje w Polsce kilku milionów mieszkań, ale w praktyce oznacza to, że brakuje również kilku milionów klientów, którzy są w stanie je kupić. Niestety jeśli będziemy mylić chęci czy potrzeby z popytem, to okaże się również, że w Polsce brakuje kilku milionów samochodów Porsche.
Nie przeceniałbym również popytu na nowe mieszkania. Mówi się, że brakuje w Polsce kilku milionów mieszkań, ale w praktyce oznacza to, że brakuje również kilku milionów klientów, którzy są w stanie je kupić. Niestety jeśli będziemy mylić chęci czy potrzeby z popytem, to okaże się również, że w Polsce brakuje kilku milionów samochodów Porsche.
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Polski Związek Firm Deweloperskich
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Powerdot Polska
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...
PMR Market Experts