EN

Na tapecie coraz mniejsze miejscowości

W tym roku będziemy obserwować dalszy wzrost sektora parków handlowych, śmiało można powiedzieć, że obecnie trwa swoista złota era tego formatu. Wzrost zamożności Polaków oraz zmiany nawyków konsumenckich, w tym potrzeba robienia zakupów blisko domu, stworzyły bardzo dobry klimat dla budowy parków handlowych, co przekłada się również na zmiany w strukturze najmu. W ubiegłym roku do naszych Vendo Parków weszły marki obecne dotąd tylko w dużych galeriach, jak Empik, Smyk czy Sinsay i słyszymy o kolejnych sieciach, które również rozważają taki krok. Coraz większa liczba najemców, wyższe obroty sklepów, dostępność gruntów oraz optymalne koszty utrzymania parków handlowych dają możliwość dalszej ekspansji. Co warto podkreślić, uwaga inwestorów skierowana jest głównie na mniejsze miejscowości oraz dzielnice zlokalizowane poza centrami największych miast. Prognozuje się, że handel będzie schodził do coraz mniejszych miejscowości, nawet poniżej 10 tys. mieszkańców. W tym roku nie zaobserwujemy z kolei zbyt wysokiej podaży dużych centrów handlowych. Wysoki poziom nasycenia tego typu powierzchnią w największych aglomeracjach, a także zwrot z kapitału niewystarczający do pokrycia kosztów budowy i utrzymania centrów handlowych spowodował wyhamowanie nowych inwestycji i skierował uwagę najemców i inwestorów w kierunku obiektów mixed-use. Właściciele istniejących obiektów skupiają się natomiast na ich modernizacji. W galeriach rozbudowują się strefy rekreacyjne, rozrywki i przestrzenie gastronomiczne. Taka tendencja utrzyma się również w kolejnych latach.

Zmiany, jakie zachodzą na rynku nieruchomości handlowych, powodują, że inwestorzy i deweloperzy szukają nowych możliwości rozwoju, dlatego w tym roku prym będą wiodły wspominane już obiekty typu mixed-use, zobaczymy także wielki powrót do ulic handlowych. W Polsce przez lata handel toczył się głównie w galeriach, do których przeniósł z istniejących ulic handlowych, czego przykładem jest Piotrkowska w Łodzi, która straciła wielu najemców modowych, gdy w pobliżu wybudowano Manufakturę. Teraz ten trend się odwróci. Ostatnią kwestią jest zacieranie granic między sprzedażą internetową a stacjonarną. Handel nie przeniesie się do Internetu, jak prognozowano w zeszłym roku, rozwinie się omnichannel. Sprzedaż wielokanałowa, polegająca na idealnym dopasowaniu oferty on-line z doświadczeniami, jakie przeżywa klient w sklepie stacjonarnym, będzie jednym z kierunków rozwoju sieci handlowych.

Kategorie