EN

Rewolucja w zagospodarowaniu i planowaniu przestrzennym

Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) została zaproszona do debaty na temat zmian w prawie, dotyczących planowania i zagospodarowania przestrzennego. W debacie, która obyła się w Ministerstwie Rozwoju, uczestniczyło ponad 50 osób, z czego dość licznie reprezentowani byli pracownicy zespołu opracowującego zarys nowego dokumentu po stronie ministerstwa, co dało nam dobry wgląd w plany resortu. Można śmiało powiedzieć, że założenia do nowej ustawy to rewolucja na rynku. Ustawodawcy planują wprowadzić bardzo dużo zmian w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Przedstawione cele, przyświecające tej ustawie, wydają się zapewniać uporządkowanie kwestii zagospodarowania przestrzennego. Warto jednak przyjrzeć się temu szczegółowo.

Legislatorom zależy na stworzeniu efektywnych narzędzi planowania i zintegrowaniu ze strategią rozwoju danego regionu. Ważne jest też połączenie planowania na poszczególnych poziomach administracyjnych oraz umożliwienie lub rozszerzenie partycypacji strony społecznej. Istotne dla twórców ustawy jest także niwelowanie występowania konfliktów społecznych i, dość ogólnie, podniesienie jakości planowania. Założenia te będą rozwijane podczas kolejnych spotkań konsultacyjnych.

Jak udało nam się dowiedzieć na spotkaniu, aktami prawa, które regulować mają kewstię planowania przestrzennego na poziomie krajowym, będą standard planistyczny i standard urbanistyczny. Akty prawa miejscowego to plan ogólny, plan zabudowy terenów gminy i gminny standard urbanistyczny. Wszystkie prace mają być widoczne za pomocą platformy cyfrowej. Fakt, że debata została zorganizowana na tak wczesnym etapie, kiedy tworzy się założenia, pozwala nam mieć nadzieję na chęci ustawodawcy do szerszych konsultacji w tym zakresie. Na nasze pytanie, czy zamknięta została już droga do jednego aktu prawnego regulującego (prace nad kodeksem urbanistycznym), uzyskaliśmy odpowiedź, że nie jest planowany powrót do tego tematu, a zmiany pojawią się w zakresie planowania przestrzennego i prawa budowlanego w odrębnych aktach prawnych.

Jak słusznie zauważono podczas spotkania, planowanie przestrzenne nie jest od rozwiązania partykularnych problemów poszczególnych inwestorów, tylko powinno być narzędziem ładu przestrzennego. Nasuwa się pytanie, czy ustawodawca jest w stanie, spójnie i bez mieszania sfer, wprowadzić prawo planowania przestrzennego, które jest jednocześnie ogólne i na tyle konkretne, by było wiadomo, co można potem zrobić na etapie pozwoleń budowlanych. Na koniec, pewien niepokój może budzić fakt, że polityką rozwoju, powiązaną z zagospodarowaniem przestrzennym, zajmuje się Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a Ministerstwo Rozwoju jest odpowiedzialne za planowanie przestrzenne. Skoordynowanie tych prac i niedoprowadzenie do rozbieżności będzie sporym wyzwaniem.

Kategorie