Chociaż spędzamy coraz więcej czasu w sklepach internetowych, to i tak kupujemy stacjonarnie. Zjawisko to, określane mianem webroomingu, zyskuje na sile. Staje się także wyzwaniem dla marek i centrów handlowych.
Pojawienie się tysięcy sklepów internetowych nakręca nie tylko sprzedaż online. Beneficjentem boomu w branży e-commerce staje się tradycyjny handel. Powód? Konsumenci coraz częściej traktują sklepy internetowe nie jako docelowe miejsce robienia zakupów, ale jako bazę wiedzy o produkcie. Przeglądanie sieci pozwala im dokładnie zapoznać się z kupowaną rzeczą, jej parametrami, opiniami o niej w mediach społecznościowych czy cenami. Efektem takiego "sondowania" są zakupy, z tym, że nie online, a w sklepie tradycyjnym. Do tak wieloetapowych zakupów skłonni są przede wszystkim dominujący na rynku młodzi konsumenci z pokoleń millenialsów i postmillenialsów, nie mający więcej niż 35 lat. Według analiz firmy Conversant, aż 78 proc. konsumentó
Duże transakcje, nowi inwestorzy
Duże transakcje, nowi inwestorzy
W zeszłym tygodniu ogłoszono kilka transakcji o imponującej skali w sektorze handlowym w Polsce. To przede wszystkim sprzedaż za około 300 mln euro 36 parków handlowych należących ...
RICS, PwC, PINK
Doki przeładunkowe nie są budowlami – ważny wyrok poznańskiego WSA
Doki przeładunkowe nie są budowlami – ważny wyrok poznańskiego WSA
Doki przeładunkowe – kluczowy element infrastruktury każdej hali magazynowej i centrum logistycznego – znalazły się w centrum sporu o podatek od nieruchomości. To, czy ...
Litigato
Polski kapitał coraz śmielej wchodzi w magazyny
Polski kapitał coraz śmielej wchodzi w magazyny
Rynek magazynowy pozostaje na celowniku inwestorów, a w Polsce zaczyna rosnąć rola kapitału lokalnego, co potwierdziło tegoroczne Expo Real. Udział krajowych nabywców w transakcjac ...
Accolade