Na rynku logistycznym niczym w ulu

Rok 2014 jest okresem wzmożonej aktywności na polskim rynku logistycznym. Ruch widać zarówno w transakcjach sprzedaży, jak i w wynajmie powierzchni magazynowych. Przekłada się to na zwiększone zapotrzebowanie na kadry w branży nieruchomości logistycznych. Firmy zatrudniają pracowników w niemalże każdym obszarze procesu inwestycyjnego, poczynając od pozyskiwania gruntów, przez project management, a na sprzedaży kończąc. Nie zdziwi nikogo więc, że na rynku nieruchomości komercyjnych, to właśnie sektor logistyczny jest najbardziej aktywny pod względem rekrutacji. Agencje nieruchomości komercyjnych poszukują pracowników w obszarze najmu powierzchni logistycznych, od stanowisk juniorskich, aż po dyrektorskie. Deweloperzy wzmacniają swoje szeregi, zatrudniając głównie na pozycjach development manager, project manager, transaction manager. Fundusze inwestycyjne w zależności od przyjętej strategii poszukują zarządców nieruchomości, analityków finansowych oraz asset managerów. Na rynku logistycznym nie brakuje awansów i transferów. Peter Bečár awansował na szefa na region CEE w P3. Eva Doyle zrezygnowała z posady w KPMG, aby dołączyć do zespołu przejęć P3 jako doradca ds. fuzji i przejęć. W czerwcu Segro powierzyło Dominikowi Różańskiemu stanowisko menedżera ds. inwestycji na Europę Centralną. Z pewnością do końca roku firmy ogłoszą kolejne transfery. Atrakcyjność sektora zaczynają dostrzegać gracze dotychczas nieobecni na rynku magazynowym. W przeciągu kilku miesięcy możemy się spodziewać, że niektóre firmy wejdą w nowy dla nich obszar nieruchomości logistycznych.