Wydatki w restauracjach a rosnące zarobki Polaków

Średnia pensja w Polsce rośnie. Słyszymy też, że dociera do nas światowy trend i, że coraz większy procent naszych dochodów będziemy wydawać na jedzenie poza domem. Mamy nadzieję, że rzeczywiście zobaczymy takie pozytywne zmiany. Trzeba jednak pamiętać, że wyższy poziom wynagrodzeń oznacza również podwyższenie kosztów działalności, bo rosną przecież także zarobki personelu restauracji, dostawców i całego łańcucha firm, których działanie składa się na funkcjonowanie lokalu gastronomicznego. Nie wiemy też, jak wpłynie na sytuację gastronomii w centrach handlowych zakaz handlu w niedzielę. Obecnie trudno sobie wyobrazić, żeby samo kino, nawet z pomocą pozostałej oferty rozrywkowej, było w stanie przyciągnąć wystarczająco wielu klientów do centrum handlowego w dniu wolnym od handlu.

Modele prowadzenia restauracji w centrach handlowych są różne. My stawiamy na regionalnych dostawców i regionalne produkty, a każdy z naszych lokali ma własną kuchnię. Nie korzystamy z jednej centralnej kuchni, nie mrozimy naszych dań. Zatrudniamy kucharzy, a nie osoby, których kwalifikacje ograniczają się do rozmrożenia czy podgrzania potrawy, w niektórych lokalizacjach mamy też własnych cukierników. Nie wszystkie koncepty Grupy Gastromall mają ogólnopolski zasięg – lodziarnie Lovit działają tylko w Krakowie i Gliwicach (jeden punkt), bo zaopatruje je niewielka, lokalna manufaktura, która wykorzystuje naturalne składniki i rzemieślnicze metody produkcji.