Geant dla giganta
Trwa jedna z największych transakcji ostatnich lat na polskim rynku powierzchni handlowych – GE Real Estate przejmuje 16 hipermarketów Geant o wartości 555 mln euro, które wcześniej należały do Casino Group. Geant pozostanie głównym najemcą obiektów, natomiast ich obsługę operacyjną w ciągu kilku najbliższych miesięcy przejmie Metro Group. O szczegółach transakcji oraz planach firmy w Polsce rozmawiamy z Karimem Habrą, dyrektorem zarządzającym GE Real Estate Central Europe
Tomasz Cudowski, „Eurobuild Poland”: – Jak długo trwały i jak przebiegały negocjacje dotyczące kupna?
Karim Habra, GE Real Estate: – Mieliśmy kilka rund spotkań i rozmów. Część decydująca odbyła się w czerwcu, a kontrakt podpisaliśmy w lipcu, więc negocjacje trwały około miesiąca.
Na jakim etapie jest obecnie przejmowanie tych obiektów?
– Kompletujemy dokumentację, zamierzamy zakończyć ten proces we wrześniu.
Co przysparza najwięcej problemów?
– Najcięższą pracę – podczas uzgadniania i podpisywania kontraktu – już wykonaliśmy, teraz mamy sporo obowiązków administracyjnych. Cała transakcja była większym wyzwaniem dla Casino, niż dla nas – grupa równolegle prowadziła negocjacje dotyczące sprzedaży zarówno budynków, jak i obsługi operacyjnej. Zadanie było tym trudniejsze, że obie transakcje pozostawały ze sobą w ścisłym związku.
Czy GE RE zamierza wyprowadzić na zewnątrz jakieś usługi związane z zarządzaniem budynkami?
– Własnymi siłami będziemy prowadzić property & asset management. Nasz zespół
w Europie Środkowej liczy łącznie 38 osób zatrudnionych w Pradze i Warszawie. W Polsce mamy już sporo nieruchomości i zamierzamy zwiększyć liczbę pracowników do ich obsługi.
Sporo nieruchomości? To znaczy ile? I jakich?
– Naszą pierwszą znaczącą transakcją w Polsce był dokonany w 2003 roku zakup galerii handlowych w 13 centrach należących do firm Casino i Apsys. Teraz dodaliśmy do swojego portfolio hipermarkety w 16 centrach handlowych. Ta ostatnia transakcja ma dla nas strategiczne znaczenie, bo dzięki niej staliśmy się stuprocentowymi właścicielami wielu nieruchomości. Między jednym a drugim zakupem sprzedaliśmy 4 z 13 galerii, więc obecnie mamy 9 galerii plus 9 hipermarketów w tych samych obiektach, a także 7 innych hipermarketów. Ponadto GE RE jest właścicielem 3 biurowców w Warszawie, 2 centrów logistycznych i jednego centrum handlowego.
Jaka jest łączna powierzchnia i wartość tych obiektów?
– Około 600 tys. mkw. i ponad 1 mld euro.
Jakie cele na najbliższą przyszłość stawia sobie GE RE w Polsce?
– Priorytetem jest dla nas rozwój. Chcemy także dywersyfikować swoje portfolio. Większość naszych nieruchomości to obiekty handlowe, ale interesujemy się także rynkiem biurowym, logistycznym i mieszkaniowym. Nadal przedmiotem naszego zainteresowania będą duże portfolio nieruchomości w całym regionie.
Nad jakimi kontraktami GE RE pracuje obecnie?
– Trudno to komentować. Rozważamy różne możliwości.
Stopy kapitalizacji w Polsce spadają, choć nadal są wyższe od średnich europejskich. Do jakiego momentu Polska może być pod tym względem atrakcyjna?
– Trudno precyzyjnie przewidzieć przyszłość, ale sądzę, że stopy kapitalizacji będą nadal się obniżać, ponieważ faktycznie wciąż są wyższe od europejskich. Wierzę jednak, że Polska jeszcze długo pozostanie krajem atrakcyjnym dla inwestorów branży nieruchomości, głównie handlowych i biurowych.
Czy GE RE nie obawia się wprowadzenia zakazu handlu w niedziele?
– To z pewnością nie jest dobra wiadomość, ale zawsze szanujemy przepisy i normy prawne. Mam nadzieję, że jeśli zakaz zostanie wprowadzony jego wpływ na branżę będzie minimalny.
