Huzarzy nadciągają powoli
Szef TriGránitu - Sándor Demján - obiecał nam, że po wybudowaniu centrum handlowego Silesia City Center w Katowicach nie spocznie na laurach. Węgierski przedsiębiorca chce kontynuować działalność w Polsce i realizować duże, wielofunkcyjne projekty, chociaż już drugi rok szuka odpowiednich działek
- Sądzę, że na polskim rynku jest miejsce na 10-12 miejskich kompleksów takich, jak Silesia City Center - twierdzi Sándor Demján, założyciel i szef TriGránit Development Corporation. Demján ma nadzieję, że w tym roku jego firma stanie się właścicielem działki pod kolejną inwestycję. Czy w ciągu najbliższych miesięcy Węgrzy odniosą wreszcie sukces? Wiadomo przecież, że przedstawiciele dewelopera już od pewnego czasu szukają terenów w różnych regionach Polski.
Silesia - sprawdzony koncept
Sándor Demján rzadko udziela wywiadów polskiej prasie, zatem - by zadać mu kilka pytań - ,Eurobuild" wykorzystał lutową ceremonię rozdania nagród CEE Quality Awards, podczas której biznesmen został uhonorowany za całokształt swojej działalności. - Planujemy budowę ogromnych centrów miejskich, które staną się miejscami spotkań ludzi. Funkcję komercyjną obiektów połączymy z mieszkaniową - w centrach będą zarówno mieszkania, jak i biura czy sklepy - przedstawia swoją wizję Sándor Demján. - Wystarczy spojrzeć na Silesię City Center. Taki właśnie kształt będą przybierać nasze kolejne inwestycje - dodaje.
Sándor Demján podkreśla zainteresowanie TriGránitu Szczecinem, Krakowem, Gdańskiem czy Lublinem. W tym ostatnim mieście Węgrzy chętnie zagospodarowaliby 2,5 ha terenu w samym centrum, w sąsiedztwie zamku i pięknego Starego Miasta. Obecnie stoi tu dworzec PKS, który w razie realizacji projektu trzeba będzie przenieść. Dodatkową przeszkodą dla inwestora jest płynąca pod ziemią rzeka Czechówka, która uniemożliwia budowę podziemnego parkingu.
Chociaż TriGránit nie ma jeszcze prawa własności do dworcowej działki, to firma przygotowała już nawet projekt kompleksu. Wszystko po to, by udowodnić władzom miasta, że deweloper poważnie podchodzi do sprawy. Plany wobec tej samej działki miała także firma Globe Trade Centre, a jeszcze przed kilku laty interesowała się nią niemiecka spółka ECE Projekmanagement.
Dwa typy w Trójmieście
Targ Sienny i Rakowy to obiekt zainteresowania TriGránitu w Trójmieście. Nieruchomość znajdująca się pobliżu głównego dworca kolejowego w Gdańsku jest także w centrum uwagi holenderskiego dewelopera ING Real Estate, co potwierdza przedstawicielka firmy Agnieszka Podbielska. Holendrzy chcą wybudować tam obiekty handlowe i rozrywkowe (około 68 tys. mkw.), biurowe (23 tys. mkw.) oraz mieszkalne i hotelowe (26 tys. mkw.). Władze Gdańska mogą jednak czuć się zniecierpliwione opieszałością ING RE, bowiem firma przymierza się do tej inwestycji od 2000 roku.
Węgrzy z TriGránitu liczą również na możliwość realizacji projektu w Gdyni. W tym przypadku również chodzi o atrakcyjne tereny dworca PKP. - Rozmawialiśmy z przedstawicielami TriGránitu o naszej ofercie - przyznaje Waldemar Grzyb, dyrektor Biura Dworców Kolejowych PKP. - Byli zainteresowani nie tylko dworcem w Gdyni, ale także w Poznaniu i innych miastach.
Z naszych informacji wynika, że węgierski deweloper łakomym okiem patrzy także na drugą lokalizację w Gdyni. Chodzi o południową część terenu potocznie nazywanego ,międzytorzem". To 100-hektarowa niezabudowana, ale uzbrojona działka, położona na pograniczu śródmieścia i portu.
Mieszkania na bank
Projektem TriGránitu, który czeka na realizację, jest osiedle mieszkaniowe Dębowe Tarasy w Katowicach przy centrum handlowym Silesia City Center. Jest już gotowy projekt osiedla i lada chwila deweloper złoży wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Przedstawiciele TriGránitu liczą, że prace budowlane ruszą pod koniec lata tego roku. W pierwszym etapie, który zostanie zakończony jesienią 2007 roku, ma powstać ok. 200 mieszkań, a w całej inwestycji około tysiąca. Projekt będzie realizowany we współpracy z austriackim funduszem Immoeast Immobilien Anlagen, który wcześniej stał się właścicielem Silesii City Center.
Biura na Mokotowie już nieaktualne
O ile Dębowe Tarasy już wkrótce przybiorą realne kształty, o tyle szanse na realizację wspólnego przedsięwzięcia biurowego TriGránitu ze spółką PKO Inwestycje są zerowe. W przeszłości firmy podpisały list intencyjny dotyczący stworzenia spółki joint venture. Polski partner miał wnieść do spółki działkę przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie (na tyłach osiedla Marina Mokotów, które PKO buduje wspólnie z Dom Development). Plany mówiły o stworzeniu parku biznesowego złożonego z 5-6 budynków o łącznej powierzchni 80 tys. mkw. Inwestycja miała rozpocząć się jeszcze w zeszłym roku, ale PKO się z niej wycofało. - Uznaliśmy, że rynek biurowy w tej części Warszawy jest na tyle konkurencyjny, że nie ma sensu stawiać kolejnych budynków tego typu. W zamian będziemy realizować projekty mieszkaniowe - powiedział nam Wojciech Ciurzyński, wiceprezes PKO Inwestycje.
Z myślą o przyszłości
Pierwszy projekt firmy TriGránit w Polsce - Silesia City Center - okazał się komercyjnym sukcesem docenionym także przez specjalistów (nagrody 2005 Quality Award za najlepszy projekt deweloperski i handlowy w Centralnej i Wschodniej Europie). Z uwagą zatem będziemy śledzić kolejne kroki firmy na drodze do realizacji jej ambitnych planów. - Dwa kraje uważamy za najbardziej atrakcyjne - Polskę i Rumunię. Wierzę, że za 20 lat będzie nam się żyło lepiej niż w Europie Zachodniej, zatem trzeba tu budować, tworzyć projekty z rozmachem, by w przyszłości odpowiadały oczekiwaniom bogacących się Polaków - podsumowuje Sándor Demján.
Ewa Andrzejewska