Spotkaliśmy się z opinią, że handel przy położonej w sercu Warszawy
ul. Chmielnej, powoli umiera. Idąc odcinkiem pomiędzy ulicami Zgoda i Nowy Świat,
trudno nie zauważyć zasłoniętych wystaw z informacją "Likwidacja
sklepu".
Za to centra handlowe - z reguły zlokalizowane w okolicach dużych dzielnic mieszkaniowych - są
odwiedzane przez setki klientów niezależnie od pory dnia. Na pierwszy rzut oka
może się nawet wydawać, że te wielkie świątynie konsumpcjonizmu wessą
ludzi do swojego wnętrza i nigdy już nie oddadzą konkurencji prowadzącej
biznes przy głównych ulicach miasta.
Największe miasta nie są definiowane na podstawie tego jak lub gdzie jego
mieszkańcy robią zakupy, jednak zwyczaje handlowe odgrywają znaczącą rolę
w kształtowaniu ich charakteru, np. Londyn nie byłby tym, czym jest bez Oxford
Street. Ze względu na zniszczenia II wojny światowej i kaleką komunistyczną
odbudowę, główne ulice w Warszawie, ul. C