Historia wieżowca zaczęła się już dziesięć lat temu, gdy deweloper z Luksemburga kupił od Concorde Investissement działkę przy ul. Złotej 44/46. Za grunt z funkcjonującą, ale podupadającą, galerią handlową City Center zapłacił 9,75 mln euro. Już w tamtym czasie było wiadomo, że powstanie coś niezwykłego, a oczekiwania były tak wysokie jak planowany 192-metrowy wieżowiec – w końcu projektowanie zlecono samemu Danielowi Libeskindowi.
Roller coaster
Przecieki i kolejne wizualizacje tylko podgrzewały nastroje. W końcu, w listopadzie 2006 roku, oficjalnie ogłoszono rozpoczęcie sprzedaży 251 apartamentów. To miał być crème de la crème nie tylko warszawskiego, ale i europejskiego rynku nieruchomości. Rok później było już pozwolenie na budowę, którą w marcu 2008 roku rozpoczęła firma Besix, współwykonawca m.in. najwyższego budynku świata – Burj Khalifa w Dubaju. Wydawało si