Ofensywa trwa
Rynek inwestycyjny i finansowyPoznańska przygoda trwa
W październiku 2013 roku TriGranit oraz partnerzy (Europa Capital i Polskie Koleje Państwowe) ukończyli budowę centrum handlowego Poznań City Center zlokalizowanego przy dworcu kolejowym w Poznaniu, aby wkrótce potem odsprzedać go konsorcjum Resolution Property i ECE Projektmanagement. Półroczny budynek zmienił właścicieli w marcu 2014 roku. Wraz z tą transakcją nie zakończyła się jednak przygoda TriGranitu w stolicy Wielkopolski. Spółka Polskie Koleje Państwowe oraz jej nieruchomościowe ramię – Xcity Inwestment zdecydowały, że dalej będą współpracować z węgierskim inwestorem. Tym razem nad zagospodarowaniem nieruchomości położonej przy ulicy Dworcowej 1 – starego poznańskiego Dworca Głównego położonego obok galerii Poznań City Center. Partnerzy zamierzają stworzyć w tym celu wspólną spółkę i czekają właśnie na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – PKP, Xcity Investment i TriGranit są stronami umowy inwestycyjnej dotyczącej trzeciego etapu inwestycji w rejonie dworca Poznań Główny. Jest to jeden z projektów deweloperskich realizowanych przez Grupę PKP w ramach joint venture z partnerem prywatnym – powiedział „Eurobuild CEE” Maciej K. Król, prezes zarządu Xcity Investment. – Na działce sąsiadującej z poznańskim dworcem wraz z Polskimi Kolejami Państwowymi zamierzamy zbudować hotel, który byłby nastawiony na obsługę podróżnych, oraz trzy budynki biurowe. Projekt przewiduje powstanie 30 tys. mkw. powierzchni najmu. W tej chwili trwają prace projektowe, które prowadzimy wspólnie z PKP oraz władzami miejskimi. Chcemy zrealizować koncepcję, która połączy przestrzeń publiczną ze strefą biznesową – dodaje w rozmowie z magazynem „Eurobuild CEE” Árpád Török, dyrektor zarządzający TriGranit Development Corporation. Pytany o szczegóły tej inwestycji odpowiada: – Planujemy zbudować trzygwiazdkowy sieciowy hotel z około 130 pokojami. Prowadzimy rozmowy z kilkoma zainteresowanymi operatorami hotelowymi. Więcej szczegółów nie mogę ujawnić – dorzuca Árpád Török.
Krakowski ciąg dalszy
Oprócz projektu w Poznaniu firma kontynuuje również projekt B4B – parku biurowego przy ulicy Puszkarskiej w pobliżu centrum handlowego Bonarka City Center. TriGranit właśnie otworzył budynek E (10 tys. mkw.) i już przymierza się do budowy kolejnego (G). – W Krakowie ciągle jest popyt na nowoczesną powierzchnię biurową. Takie sygnały płyną do nas nie tylko od naszych obecnych najemców, ale także od firm, które zamierzają ulokować swoje siedziby w Krakowie. Jeśli ten trend się utrzyma, budowa kolejnego biurowca w ramach B4B mogłaby się rozpocząć jeszcze w czwartym kwartale 2015 roku. Realizacja budynków H, I, J oraz K jest zależna od warunków rynkowych. Planujemy budowę jednego obiektu w ciągu roku. Docelowo B4B ma oferować 11 biurowców o łącznej powierzchni najmu 100 tys. mkw. oraz wartości 200 mln euro – twierdzi szef TriGranit Development Corporation. Obecnie w kompleksie B4B funkcjonują cztery obiekty o łącznej powierzchni 35 tys. mkw.
To nie koniec
– Łączna wartość naszych zrealizowanych inwestycji w Polsce sięga 700 mln euro, a ich powierzchnia – 400 tys. mkw. Ciągle widzimy ogromne możliwości rozwoju na polskim rynku. Chodzi o budowę centrów handlowych w miastach regionalnych powyżej 500 tys. mieszkańców, jak również budynków biurowych w największych polskich miastach. Obecnie na polskim rynku TriGranit ma w harmonogramie projekty warte 500 mln euro, włączając w to dwa projekty handlowe o łącznej powierzchni 160 tys. mkw. i osiem biurowców oferujących około 135 tys. mkw. powierzchni najmu. Realizacja tych planów zajmie nam od trzech do pięciu lat – podkreśla Árpád Török. Prezes TriGranit Development Corporation jest nieco mniej rozmowny, jeśli chodzi o planowane sprzedaże obiektów należących do firmy. – TriGranit jako deweloper i zarządca systematycznie monitoruje funkcjonowanie i wyniki swoich aktywów. Stale otrzymuje także oferty kupna poszczególnych budynków. Jednak decyzja o sprzedaży jest uzależniona od dojrzałości projektów i naszych oczekiwań wobec sytuacji rynkowej – zaznacza Árpád Török.