Ostatni taki rok?
Rynek mieszkaniowyZmiany na podium
Tegorocznym złotym medalistą został Dom Development (trzeci w rankingu za 2016 rok), który już w pierwszych dniach stycznia poinformował, że – według wstępnych danych – w 2017 roku grupa sprzedała netto 3975 lokali. Znaczący udział w wynikach miała mieszkaniowa dywizja gdańskiego Euro Stylu, którą Dom Development kupił w czerwcu 2017 roku. – Euro Styl to zdrowa, efektywna firma z bardzo dobrą reputacją na trójmiejskim rynku – komentował akwizycję Jarosław Szanajca, prezes zarządu Dom Development. Na drugim miejscu podium uplasował się ubiegłoroczny rekordzista, Grupa Murapol. W całym 2017 roku deweloper podpisał 3605 umów sprzedaży mieszkań, najwięcej w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu. – W bieżącym roku celujemy w podpisanie 3,5 tys. umów deweloperskich – zapowiedział Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapolu. Do pierwszej trójki dostał się także Robyg (drugi w roku 2016). W 2017 grupa zakontraktowała 3470 lokali netto (wzrost o 17 proc. rok do roku) – 1862 w Gdańsku i 1608 w Warszawie. Grupa przekroczyła tym samym cel sprzedażowy na miniony rok (3,3 tys. lokali) i osiągnęła najwyższy wynik w swojej historii.
W pierwszej piątce znalazło się także dwóch deweloperów, którzy przekroczyli 2 tys. sprzedanych mieszkań. Atal zakontraktował w 2017 roku 2787 lokali (14-procentowy wzrost rok do roku). Najwięcej umów deweloperskich podpisano w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Katowicach, Trójmieście i Poznaniu. – Sytuacja gospodarcza pozwala zakładać, że także w najbliższych miesiącach rynek pozostanie stabilny. Z tego względu zamierzamy rozbudowywać portfolio we wszystkich miastach, w których prowadzimy działalność – zapowiada Mateusz Juroszek, wiceprezes Atal. Pierwszą piątkę zamyka LC Corp, który w minionym roku znalazł klientów na 2029 lokali. Grupa ta jest jednym z trzech giełdowych deweloperów, którzy w ubiegłym roku odnotowali niższą sprzedaż w porównaniu z 2016 rokiem, choć był to spadek nieznaczny (-3 proc. rok do roku) i wynikający raczej z harmonogramu wprowadzania projektów do sprzedaży.
Warto także uhonorować deweloperów, którzy może nie oszałamiają liczbą sprzedanych lokali, ale dynamiką wzrostu sprzedaży już tak. W tej konkurencji w 2017 roku bezapelacyjnie zwyciężyło gdańskie Inpro, osiągając wzrost rok do roku na poziomie 90,5 proc. (z 388 do 739 sprzedanych lokali). Na drugim miejscu uplasował się wrocławski Lokum Deweloper (wynik lepszy o 63,1 proc. rok do roku, z 645 do 1052 lokali), a na trzecim – także wrocławski I2 Development (poprawa o 60 proc., z 508 do 813 lokali). Ponad 50-procentowe skoki zanotowały także Echo Investment (54,3 proc.) i Archicom (51,9 proc.).
Hamowanie bez poślizgu
– Popyt jest tak duży i ma tak solidne podstawy, że po raz pierwszy w historii rynku analitycy zaczęli się zastanawiać, czy w kolejnych miesiącach podaż będzie w stanie nadążyć za popytem, a nie odwrotnie – podsumowuje rok Katarzyna Kuniewicz, dyrektor Działu Badań i Analiz Rynku w firmie Reas.
Mimo kolejnego roku, który deweloperzy kończą przy akompaniamencie strzelających korków od szampana, przyszłość rynku mieszkaniowego nie rysuje się już tak beztrosko. Analitycy coraz częściej przebąkują o hamowaniu i stabilizacji, może się więc okazać, że 2018 będzie ostatnim rokiem tak spektakularnej hossy. Na falę opadającą wynikającą z cykliczności rynku mają nałożyć się wkrótce skutki wygaszenia programu MdM, a także skutki spadającej dostępności terenów inwestycyjnych, drożejących usług wykonawstwa, nieustających kłopotów kadrowych i niekorzystnych dla deweloperów regulacji prawnych.
– Jednak branża deweloperska nie stoi przed widmem kryzysu, a ewentualny spadek wolumenu transakcji, którego można spodziewać się w nadchodzących latach, nie będzie oznaczał powrotu do poziomu z lat 2008-2009 – zapewnia Kazimierz Kirejczyk, prezes zarządu firmy Reas.
Wyniki sprzedaży pochodzą z informacji i raportów przekazanych przez 19 deweloperów mieszkaniowych, których akcje są notowane na GPW.